Źródło zdjęcia: Hyundai pokazał ciężarówkę z autopilotem, w miniony wtorek testując ją na koreańskiej autostradzie
Prawdopodobnie już w połowie września na polskich drogach odbędzie się pierwszy oficjalny test zautomatyzowanego pojazdu. Ma to być samochód z autopilotem poziomu trzeciego, a więc mogący jeździć w pełni samodzielnie poza terenem zabudowanym. Na pokładzie stale będzie się też znajdował kierowca, mający przejąć kontrolę w razie sytuacji awaryjnej.
Wrześniowy test został zapowiedziany przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad. Obecnie GDDKiA prowadzi w tym temacie konsultacje społeczne, dopinając ostatnie formalności. Jeśli natomiast nic nie stanie testowi na przeszkodzie, ma się on odbyć w dniach 9-13 września, w godzinach od 10 do 15, na terenie województwa małopolskiego.
Trasa przejazdu samochodu będzie prowadziła po autostradzie A4, między węzłami Kraków Skawina oraz Tarnów Centrum. Zautomatyzowany pojazd miały jeździć po tym fragmencie w obu kierunkach, będąc eskortowanym przez dwa konwencjonalne samochody. Będą one ostrzegały kierowców przy użyciu pomarańczowego oświetlenia.
Jak na razie nie wiadomo jaki konkretnie samochód będzie uczestniczył w testach i kto dostarczy jego autopilota. Dosyć mglisto wyjaśniono też cele oraz ewentualne następstwa testu. GDDKiA opisuje to bowiem następującymi słowami:
Celem prac badawczych jest weryfikacja wybranych aspektów związanych z poruszaniem się samochodu wyposażonego w systemy jazdy autonomicznej w rzeczywistych warunkach drogowych. Testowanie samochodowych systemów sterujących w rzeczywistych warunkach drogowych ma potwierdzić rezultaty dotyczące niezawodności takich systemów uzyskane w symulowanych warunkach, tzn. poprzez modelowanie matematyczne i symulacje komputerowe oraz testy na dedykowanych i zamkniętych obszarach, typu tory testowe.
