Pierwsza kobieta z ciężarowym prawem jazdy, na wywrotce 4×4 sprzed ponad 100 lat

Autor tekstu: Krystian Pyszczek

Z okazji Dnia Kobiet, dzisiaj przyjrzymy się historii Amerykanki Luelli Bates, która w historii zapisała się jako pierwsza licencjonowana kobieta kierowca ciężarówki. Będzie to opowieść sprzed ponad 100 lat, gdy transport drogowy dopiero zaczynał się rozwijać.

Luella Bates, pochodzącą z amerykańskiego stanu Wisconsin, przyszła na świat 17 października 1897 roku, a więc rok po tym, jak w Niemczech zbudowano pierwszy samochód ciężarowy, znany wówczas jako Daimler-Motoren-Gesellschaft (DMG). Na temat dzieciństwa naszej dzisiejszej bohaterki nie wiadomo niestety zbyt wiele, dlatego też nasza opowieść nabiera rozpędu de facto dopiero w 1917 roku, kiedy to Stany Zjednoczone oficjalnie przystąpiły do trwającej już 3 lata I Wojny Światowej. Wówczas to duża część męskich obywateli Ameryki wyruszyła na front, natomiast w cywilnych zawodach zaczęli być oni zastępowani przez kobiety. Podobnie stało się z Luellą Bates, która trafiła na takiej zasadzie do zakładów motoryzacyjnej firmy FWD.

Ciężarówka FWD z napędem 4×4 podczas testów:

W tym miejscu warto wspomnieć, iż zapomniany już obecnie FWD był jednym z najciekawszych i najbardziej innowacyjnych producentów w historii ciężkiej motoryzacji. Marka powstała w roku 1909 w stanie Wisconsin (a więc w tym samym w którym urodziła się Luella Bates) i od samego początku wyróżniała się budową pojazdów z napędem na cztery koła. Stąd z resztą wywodziła się jej nazwa, bowiem skrót FWD oznaczał nic innego jak „Four Wheel Drive” czyli „Napęd na cztery koła”. Pierwszym produktem FWD był samochód osobowy, w konstrukcji którego zastosowano rewolucyjny jak na tamte czasy napęd stały z centralnym mechanizmem różnicowym oraz załączaną blokadą. Szybko jednak zrezygnowano z budowy osobówek, w zamian skupiając się na pojazdach typowo użytkowych.

Wróćmy jednak do sedna. Wraz z wybuchem I Wojny Światowej i czasowym odejściem męskich pracowników, marka FWD zatrudniła około 150 kobiet. W większości pełniły one rolę pracownic fabrycznych, składających pojazdy przeznaczone dla wojska. Luella Bates postanowiła jednak pójść inną drogą i wraz z pięcioma innymi koleżankami przyjęła rolę kierowcy demonstracyjnego. Oznaczało to spore wyzwanie dla młodej, zaledwie 21-letniej kobiety, która musiała do perfekcji opanować nie tylko operowanie ciężkim pojazdem, ale także wszystkie możliwe techniki napraw oraz pełnienie funkcji reprezentatywnej. Trzeba bowiem podkreślić, że ponad 100 lat temu kierowca ciężarówki po prostu musiał być też wprawnym mechanikiem.

Ciężarówką, która towarzyszyła Luelli Bates w jej karierze, był FWD Model B. Pojazd ten produkowany był od 1912 roku i dysponował dosyć sporą jak na owe czasy ładownością od 3 do 5 ton (w zależności od nawierzchni). FWD Model B napędzany był przez 4-cylindrowy motor benzynowy o pojemności 6.4 litra i mocy 36 KM. Wszystko to przekładało się na prędkość maksymalną na poziomie zaledwie 24 km/h. Do tego wszystkiego ciężarówka nie posiadała zamkniętej kabiny, przez co swoim wyglądem bardziej przypominała zmotoryzowany wóz konny, aniżeli pełnoprawny samochód. Mimo to był to pojazd niezwykle udany i zaawansowany jak na swoje czasy, a standardowy napęd 4×4 sprawiał, iż szybko stał się niezwykle popularny na frontach I Wojny Światowej.

Pod koniec 1918 roku wojna ostatecznie się zakończyła, co sprawiło, iż większość męskich pracowników FWD powróciła na swoje stare stanowiska. Większość koleżanek Luelli Bates zostało wówczas zwolnionych, jednak ona sama pozostała na zajmowanym przez siebie stanowisku. Można wręcz powiedzieć, iż jej praca dopiero się zaczynała, bowiem producent postanowił szerzej zainteresować swoim produktem także użytkowników cywilnych, a zadaniem tym postanowiono obarczyć właśnie nasza główną bohaterkę. Tym oto sposobem Luella Bates wraz ze swoim wiernym Modelem B rozpoczęła trwające blisko cztery lata tournée po całych Stanach Zjednoczonych. Łącznie odwiedziła kilkadziesiąt miast, gdzie prezentowała możliwości pojazdów marki FWD. Wszystkie przejazdy wykonywała za kierownicą swojej ciężarówki, którą też całkowicie samodzielnie naprawiała. Znane są też jej szczególne wyczyny, jak na przykład z prezentacji w Oklahomie, gdy młoda Amerykanka całkowicie zignorowała polecenia lokalnej policji i z pełnym ładunkiem przejechała przez kompletnie zalaną drogę (wyczyn ten podobno mocno pozytywnie wpłynął na sprzedaż ciężarówek FWD) Bates przeprowadzała również inspekcje firmowych ciężarówek i opracowała zalecenia dotyczące ich konserwacji dla właścicieli i dealerów. Wszystko to sprawiło, iż szybko stała się znana opinii publicznej, a o jej osiągnięciach zaczęła pisać najbardziej szanowana prasa. Dla przykładu, w maju 1920 roku renomowany magazyn „Popular Science” określił Bates mianem „dowodu kobiecej sprawności”.

Luella Bates została także doceniona przez przedstawicieli władz. W 1920 roku podczas wizyty w Nowym Jorku osobiście spotkała się z Sekretarzem Stanu Nowy Jork, Francisem Hugo, który wręczył jej prawo jazdy. Wówczas był to nowy dokument, wprowadzony dopiero w wybranych stanach, a w znacznej części kraju zupełnie niewymagany. Tym samym nasza bohaterka stała się pierwszą w historii licencjonowaną kobietą kierowcą ciężarówki w Stanach Zjednoczonych i prawdopodobnie też pierwszą na całym świecie.

Luella Bates z Francisem Hugo, w czasie wydania prawa jazdy:

Branżowa kariera pani Bates zakończyła się dwa lata później, w grudniu 1922 roku, gdy kobieta opuściła rodzinne Wisconsin, wyszła za mąż i urodziła dwóch synów. Niestety nie do końca wiadomo jak dalej wyglądała jej praca zawodowa. Jej symboliczne dokonania nie zostały jednak zapomniane, stając się w kolejnych latach obiektem wielu opracowań. Luella Bates miała też okazuję zobaczyć wiele z nich, przeżywając 88 lat i odchodząc 25 listopada 1985 roku.