Paliwowa cysterna na 23 osiach – Volvo FH16 700 oraz trzy czteroosiowe naczepy

W wielu krajach, w tym na przykład w Niemczech, ciężarówki dłuższe od standardowych nie mogą przewozić materiałów niebezpiecznych. W ten sposób chce się eliminować potencjalne zagrożenie. W Australii takie ograniczenie ewidentnie jednak nie istnieje. Od początku bieżącego roku można tam bowiem spotkać 23-osiowy zestaw do przewozu paliw.

Ta imponująca ciężarówka, ogromna nawet jak na australijskie warunki, pracuje w firmie Great Southern Fuels. Całość składa się pięcioosiowego ciągnika oraz trzech czteroosiowych naczep, łączonych trzyosiowymi wózkami. Łącznie mamy więc właśnie 23 osie oraz dopuszczalną masę całkowitą zestawu na poziomie 168 ton.

Australijczycy nazywają ten zestaw „Super Triple”, wykorzystują go do największych dostaw oleju napędowego. W jedną trasę można bowiem zabrać nawet 142 tys. litrów paliwa. Ciężarówka operuje przy tym na mało zaludnionym terenie, na środkowym zachodzie kraju. Jej baza znajduje się w okolicach niewielkiego miasta portowego Geraldton, jakieś 4 tys. kilometrów od australijskiej stolicy.

By tak duży zestaw mógł ruszyć z miejsca, konieczny był też odpowiedni ciągnik. Great Southern Fuels postawiło przy tym na produkt Volvo Trucks, w postaci modelu FH16. Choć, co ciekawe, wcale nie wybrano przy tym najmocniejszego, 750-konnego wariantu, uznając, że wystarczy nieco słabsza „siedemsetka”. Ponadto ciągnik ma aż trzy osie napędzane oraz dwie skrętne, pracując w układzie 10×6.

Tak to wygląda na skrzyżowaniach: