Oświadczenie: kierowca ciężarówki, która staranowała auta w korku, doznał udaru

Fot. WITD Bydgoszcz

W nawiązaniu do tekstu: Ciężarówka nagle ruszyła i staranowała dziewięć aut – karambol w Bydgoszczy

Potwierdzają się informacje na temat przyczyny wtorkowego wypadku w Bydgoszczy, w którym uczestniczyło łącznie dziewięć samochodów, a sześć osób zostało rannych. Firma Martex spod Nakła, do której należała uczestnicząca w zdarzeniu ciężarówka, opublikowała w tej sprawie facebookowe oświadczenie, o następującej treści:


Odnosząc się do tragicznych wydarzeń, które miały miejsce wczoraj na ulicy Kamiennej w Bydgoszczy – chcielibyśmy poinformować, że kierujący samochodem ciężarowym z powodu doznania udaru stracił panowanie nad pojazdem, wjechał w ciąg aut powodując karambol. Obecnie przebywa w szpitalu w stanie ciężkim.

Jest nam bardzo przykro, że w tym nieszczęśliwym wypadku ucierpiały także inne osoby będący na drodze. Nie posiadamy na ten moment szczegółowych informacji na temat ich stanu zdrowia, lecz mamy nadzieję, że jak najszybciej odzyskają pełną sprawność i wyjdą z tego zdarzenia z możliwie najmniejszym uszczerbkiem na zdrowiu.

Trzymamy kciuki za powrót wszystkich uczestników karambolu do pełni zdrowia!


Jak widać, przyczyną gwałtownego ruszenia ciężarówki z skrzyżowania, a następnie też staranowania pojazdów stojących w korku, było doznanie przez kierowcę udaru. Jest to potoczna nazwa ograniczenia dopływu krwi do mózgu, mogąca przejawiać się bardzo silnym bólem głowy, nagłymi zawrotami, utratą zdolności mowy, ograniczeniem ostrości widzenia, a także uczuciem niedowładu i paraliżem nawet połowy ciała. Nie ma więc żadnych wątpliwości, że to jedna z najbardziej niebezpiecznych sytuacji, jakie mogą przydarzyć się za kierownicą ciężarówki, w momencie gdy trzymamy akurat stopę nad pedałem przyspieszenia. A jednocześnie jest to niestety coraz powszechniejsza choroba, z polską zapadalnością na poziomie 60-70 tysięcy osób rocznie.

Wychodzenie z udaru jest procesem trudnym i długotrwałym. Dlatego też 58-letni kierowca ciężarówki był jedną z tych osób, które tuż po wypadku musiały trafić do szpitala. Życzmy mu więc jak najwięcej siły oraz trzymajmy kciuki za pełny, jak najszybszy powrót do zdrowia!