W miniony weekend, w Grajewie na północy województwa podlaskiego, odbył się zlot samochodów ciężarowych Truck Show Podlasie 2023. Była to już czwarta impreza z tej serii, po raz pierwszy zorganizowana na nowym, powiększonym terenie, a przy okazji też goszcząca Mistrzostwa Polski Operatorów Żurawi Leśnych.
Ja niestety nie byłem w tych dniach dostępny, więc na zlocie zastąpił mnie Heniek Anielski. I tutaj muszę przyznać, że Heniek naprawdę nie szczędził po powrocie z Grajewa pozytywnych komentarzy. Jak bowiem stwierdził, ciężarówek zebrało się znacznie więcej niż przed rokiem, a mimo to udało się zachować świetną atmosferę i dosyć spokojny, przyjemny charakter, bez niepożądanych sytuacji, jak na przykład trąbienie poza wyznaczonymi godzinami. Tak naprawdę można więc ponarzekać tylko na nawierzchnię zlotu, która w pewnych miejscach było bardzo nierówna lub wręcz nieutwardzona, źle znosząc obfite opady deszczu.
Jeśli chodzi o same ciężarówki, to wiele z nich przyjechało całymi grupami, reprezentującymi barwy jednego przewoźnika. Nieco przybyło też pojazdów, które miały do pokonania znacznie większą odległość, nie pochodząc ani z Podlasia, ani z Mazur, ani też z Mazowsza. To chyba najlepszy dowód, że tuning i zainteresowanie zlotami przybiera w Polsce na sile. Oczywiście nie brakowało pojazdów inspirowanych stylem holenderskim, choć stosunkowo popularne były też inne pomysły na modyfikacje, na przykład z większą ilością chromu. Poza tym pojawiło się szczególnie dużo pojazdów do przewozu drewna, charakterystycznych dla podlaskiej imprezy. Nic więc dziwnego, że firmy Renault Trucks i Hydrofast postanowiły wręcz promować na zlocie nowe pojazdy tego typu. Wprawne oko może również wypatrzyć kilka rodzynków. Obecna była na przykład jedna ciężarówka elektryczna i wcale nie był to pojazd demonstracyjny. Mam tu bowiem na myśli Volvo FE Electric, które już pod koniec ubiegłego roku trafiło do pracy w firmie Dalubo Kędzierscy. Za to spośród „demówek” wyróżniało się Iveco, które wystawiło na zlocie model S-Way w limitowanej, historycznej wersji TurboStar.
A teraz czas na zdjęcia. Poniżej zamieszczam galerię ponad 50 fotografii, które zostały wykonane przez Heńka Anielskiego. By łatwo przeglądać je w pełnej jakości, wystarczy otworzyć pierwszą z nich, a następnie przesuwać placem (smartfony) lub używać strzałek (komputery).
