Przybywa krajów, które wprowadzają dodatkowe restrykcje dla kierowców ciężarówek. Przykładem może być doniesienia z Chorwacji oraz Grecji, podane przez organizację przewoźników TLN. W obu tych krajach kierowcy mają ograniczone możliwości opuszczania kabin, a także może spotkać ich kwarantanna.
Grecy postanowili izolować kierowców, którzy wjeżdżają do kraju w ramach transportu międzynarodowego. Po przekroczeniu granicy można dotrzeć do punktu docelowego, w tym na przykład na rozładunek. Następnie zaś rozpoczyna się 14-dniowy okres izolacji, który można przerwać w dwóch sytuacjach.
Pierwsza taka sytuacja to otrzymanie nowego zlecenia międzynarodowego. Kierowca może wówczas przerwać 14-dniowy postój, by podjąć ładunek i wyjechać z kraju. Drugi wyjątek dotyczy zaś zleceń krajowych, w postaci kabotażu. Kierowca może podjąć się takiej trasy, lecz dopiero po 7 dniach od rozpoczęcia swojej izolacji. Przez pierwszy tydzień kabotaż jest zabroniony, a kara za złamanie tej zasady to 5000 euro.
Ciekawe ograniczenia w poruszaniu się kierowców wprowadziła także Chorwacja. Tutaj kierowca ma 24 godziny, by wjechać do kraju, dokonać za- lub rozładunku, a następnie ponownie wyjechać. Co też ważne, w ciągu tych 24 godzin kierowca nie może opuszczać kabiny, za wyjątkiem absolutnie koniecznych sytuacji.
Jeśli natomiast kierowca nie opuści Chorwacji w ciągu 24 godzin, rozpoczyna się proces 14-dniowej izolacji poza ciężarówką. Chorwaccy kierowcy trafiają przy tym po prostu na kwarantannę domową. Za to kierowcom zagranicznym trzeba zapewnić inne miejsce pobytu, kontaktując się w tym celu z lokalnymi służbami bezpieczeństwa.
