Powyżej: zdjęcie opublikowane przez „OglioPo News”
Włoskie media poinformowały o śmierci prawdziwej weteranki transportu drogowego. W wieku 92 lat odeszła Giovanna Scaroni, oficjalnie pierwsza kobieta, który uzyskała prawo jazdy na ciężarówki z przyczepami we włoskim regionie Lombardia (zamieszkałym przez blisko 20 procent populacji kraju). Była to też jedna z pierwszych kobiet w całych Włoszech, która podjęła się codziennej pracy na dalekobieżnych trasach, prowadząc najcięższe zestawy dopuszczalne w ówczesnych, lokalnych przepisach.
Urodzona w 1931 roku Giovanna miała być krawcową i właśnie w tym kierunku obrała edukację. Jej plany zaczęły się jednak zmieniać na początku lat 50-tych, gdy Włoszka zakochała się w kierowcy ciężarówki imieniem Antonio. Ten zaszczepił w niej zainteresowanie ciężkimi pojazdami, co kilka lat później odegrało bardzo istotną rolę. Antonio posiadał bowiem własny zestaw i wykonywał dalekobieżne trasy, a wprowadzone w 1962 roku przepisy nakazały mu przejście na podwójną obsadę. Zamiast więc zatrudniać obcego zmiennika, Antonio i Giovanna postanowili jeździć razem.
Około 30-letnia wówczas Giovanna przeszła przygotowanie do zawodu w niewielkiej miejscowości Crema, 50-kilometrów na wschód od Mediolanu. Na egzaminie musiała wykazać się zdolnością ruszania pod wzniesienia, przejechać przez miasteczko w godzinach szczytu, a także wykonać manewry na placu. Na zakończenie egzaminator miał stwierdzić, że „bardzo mu przykro, ale naprawdę musi przyznać jej uprawnienia”. Od tamtego czasu Włoszka zaczęła więc jeździć w podwójnej obsadzie z mężem, prowadząc zestaw o dopuszczalnej masie 440 kwintali, jak Włosi mawiają na 44 tony. Ich trasy sięgały od północy do środkowej części Włoch, co w czasach sprzed budowy autostrad oznaczało kluczenie po górskich serpentynach, przeciskanie się przez wioski i pokonywanie stromych wzniesień.
Giovanna Scaroni wykonywała zawód kierowcy ciężarówki przez trzy dekady, a więc do początku lat 90-tych. Była świadkiem ogromnych przemian w branży transportowej, zarówno w samych pojazdach, jak i w infrastrukturze drogowej. Jak natomiast wyglądały jej początki, to można zobaczyć na dawnym zdjęciu, opublikowanym przez lokalny, włoski portal informacyjny „OglioPo News”. Widać tam jak Giovanna oraz Antonio pozują przy swojej ciężarówce, spiętej z trzyosiową przyczepą. O ile wzrok mnie nie myli, jest to włoski OM Super Orione, model produkowany w latach 1955-1960. Jego napęd stanowił 11,5-litrowy silnik typu V8, rozwijający moc 170 KM i spięty z 8-biegową przekładnią, wymagającą obsługi dwóch drążków – jednego wystającego z podłogi i drugiego (obsługującego połówki) umieszczonego za kierownicą. Doskonale widać to na poniższym filmie, przedstawiającym właśnie ten model.
Dla wyjaśnienia – włoskie ciężarówki aż do lat 80-tych otrzymywały kierownicę po prawej stronie, by dzięki temu dać kierowcom lepszy wgląd w krawędź drogi na serpentynach. Pojazd z filmu ma więc typowo włoską konfigurację kabiny.
