Od jutra kary za brak naklejek „Angles Morts” – Francuzi kończą okres przejściowy

Jeśli jeszcze nie umieściłeś na kabinie naklejki „Angles Morts”, lepiej nie wybieraj się do Francji. 1 kwietnia kończy się bowiem okres przejściowy i francuskie służby zaczną wystawiać kary za brak obowiązkowego oznakowania.

Standardowy mandat za brak naklejek to 135 euro. Choć mówi się tez o maksymalnej karze 750 euro, czyli w przeliczeniu 3,5 tys. złotych. Obowiązek dotyczy także samochodów z zagranicy, obejmuje pojazdy o DMC powyżej 3,5 tony, a także nakłada obowiązek oklejania przyczep lub naczep.

Francuzi mają bardzo konkretne wymagania odnośnie umieszczenia naklejek. Powinny się one znajdować na wysokości od 90 do 150 centymetrów, na obu bokach nadwozia, a także na prawej stronie tylnej ściany. W przypadku boków naklejka powinna znaleźć się nie dalej niż metr od przedniego krańca pojazdu. Mamy tutaj więc metr liczony od przedniego zderzaka ciężarówki lub od przedniej ściany naczepy, czy przyczepy. Wszystko to dokładnie możecie zobaczyć na poniższym schemacie.

Choć jest też pewna dobra wiadomość. Jak podaje Ogólnopolskie Centrum Rozliczania Kierowców, do końca bieżącego roku utrzyma się okres przejściowy w zakresie dokładnego układu naklejek. Jeśli więc będziemy mieli naklejki, ale z jakiegoś powodu nie będą one zgodne z zasadami, kara nie powinna zostać wystawiona. Oto cytat: W okresie przejściowym trwającym 12 miesięcy pojazdy wyposażone po bokach i z tyłu w urządzenie wskazujące na obecność martwych punktów będą uznane za zgodne z przepisami dekretu, nawet, jeśli urządzenie to nie jest ściśle według wzoru.