O 9 procent mniej kabotażu w transporcie – statystyczny efekt Pakietu Mobilności

Na początku 2022 roku wprowadzono kolejne elementy Pakietu Mobilności, a wraz z nimi cały szereg obostrzeń mogących dotyczyć kabotażu. To między innymi 5-dniowy okres przerwy po wykorzystaniu limitu w danym kraju, objęcie kabotażu zasadami delegowania, czy po prostu obowiązek ściągania ciężarówki do kraju raz na osiem tygodni. Czy natomiast takie zasady wywołały jakąkolwiek zmianę?

Odpowiedź na pytanie ze wstępu właśnie pojawiła się w statystykach Eurostat, czyli europejskiego biura statystycznego. Podsumowano tam wielkość europejskiego transportu z 2022 roku, dzieląc to na przewozy międzynarodowe, krajowe i kabotażowe, a jednocześnie porównując z danymi z roku 2021. I tak dowiadujemy się, że unijna „międzynarodówka” była w 2022 roku o 1 procent większa niż przed rokiem, a skala „krajówki” we wszystkich krajach Unii Europejskiej spadła w 2022 roku o ledwie zauważalne 0,1 procenta. Za to kabotaż odnotował bardzo wyraźną zmianę, będąc w 2022 roku o 9 procent mniejszym niż w roku poprzednim. Co więcej, w pewnych krajach spadek ten był ponadprzeciętnie wysoki, na przykład w Holandii wynosząc całe 14 procent.

Zdaniem ekspertów, wytłumaczeniem dla tej sytuacji ma być właśnie Pakiet Mobilności oraz przewidziane w nim utrudnienia dla kabotażu. Ma to sprzyjać nie tylko rzadszemu sięganiu po kabotażowe zlecenia, ale też przekształceniom w firmach, występujących po obu stronach Europy. Zachodni przewoźnicy mają bowiem unikać kabotażu z udziałem ciągników zarejestrowanych w Europie Środkowo-Wschodniej, podczas gdy środkowoeuropejscy przewoźnicy coraz chętniej rejestrują sprzęt w krajach „starej Unii”.