O zarobkach kierowców ciężarówek mówi się w mediach wyjątkowo często. To zapewne sposób, by ściągnąć do branży nowych pracowników. Najnowszą publikację tego typu zamieścił w sieci Polski Instytut Transportu Drogowego. Jest to bardzo rozbudowany, 23-stronnicowy raport, który opracowano na bazie rozmów z polskimi kierowcami. W badaniu udział wzięło 1200 ankietowanych, w 83 proc. prowadzących ciężkie zestawy i w 68 proc. procentach jeżdżących w unijnym ruchu międzynarodowym.
Pełen raport znajdziecie pod tym linkiem. Pozostanie on dostępny do czwartku rano (8 lipca), a przed pobraniem trzeba niestety podać imię, nazwisko oraz adres e-mail.
A co konkretnie znajdziemy w raporcie? Przede wszystkim mowa jest o medianie przychodów na rękę, czyli najbardziej miarodajnym sposobie przedstawiania tego typu danych. W 2020 roku ta mediana wyniosła 6000 złotych miesięcznie i był to wynik o 5 proc. niższy niż w roku 2019. Za to w stosunku do roku 2018 odnotowano aż 20-procentowy wzrost.
Inna sprawa, że przychód nadal opiera się głównie na dietach, ryczałtach oraz premiach, a nie na faktycznym, oskładkowanym wynagrodzeniu. Jak podali ankietowani, diety i ryczałty stanowią nawet 64 proc. całego miesięcznego przychodu. Tym większa może być więc rewolucja płacowa, która prawdopodobnie nadejdzie w lutym 2022 roku. Wówczas, jak wyjaśniałem w tym artykule, system „podstawa plus dodatki” może zostać zastąpiony samymi pensjami, bez diet lub ryczałtów.
Według raportu, najwięcej zarabiają kierowcy wykonujący transport międzynarodowy poza Unię Europejską. Choć różnica względem transportu unijnego nie jest wielka, wynosząc średnio 250 złotych. Największe są też zarobki kierowców w wieku 31-40 lat, mających powyżej 10 lat doświadczenia i jeżdżących w bardzo długich systemach, typu 3/1, czy nawet 4/1. Przychód ma być wówczas o tysiąc złotych wyższy niż na najpopularniejszych, tygodniowych „kółkach”. Co ciekawe, wysokim zarobkom sprzyja też regularne zmienianie pracodawców, co rok lub dwa. Za to praca w transporcie krajowym lub lokalnym nadal jest znacznie gorzej płatna. Mowa tutaj o przychodach między 4-5 tys. złotych.
Czym dokładnie jest mediana? To środkowa wartość przychodów, znajdująca się dokładnie w połowie między wynikami najwyższymi oraz najniższymi. Innymi słowy, jeśli mediana wynosi na przykład 7000 złotych, to połowa kierowców zarabia powyżej 7 tysięcy, a druga połowa poniżej 7 tysięcy. Taki sposób podawania jest uznawany za bardzo wiarygodny, gdyż nie zawyżają go wyniki wyjątkowo niskie lub wyjątkowo wysokie.
