Nowy FAP na 70-lecie firmy – kabina z NG, zderzak z Actrosa MP2 oraz atrapa z Chin

Powyżej: Mercedes-Benz NG z początku produkcji

Mercedes-Benz NG obchodzi w tym roku 50-lecie rynkowej premiery. Mimo to jego konstrukcja pozostaje wiecznie żywa, nadal znajdując się w sprzedaży, a nawet otrzymując kolejne modernizacje. Najnowszy tego przykład pokazano w dniu dzisiejszym, wraz z 70-leciem powstania serbskiej fabryki samochodów ciężarowych FAP.

FAP powstał w 1953 roku, a kilkanaście lat później rozpoczął rozmowy z Mercedesem na temat pozyskania licencji na nowe, bardzo nowoczesne ciężarówki. Mowa była właśnie o modelu NG, którego licencyjne wersje już w latach 70-tych zaczęły wyjeżdżać z fabryki w miejscowości Priboj, tuż przy dzisiejszej granicy Serbii oraz Bośni i Hercegowiny. Serbowie szybko zaczęli też rozwijać ofertę tych pojazdów, opracowując nowe konfiguracje zarówno dla rynku cywilnego, jak i dla zastosowań wojskowych. To też sprawiło, że Mercedesy NG na długie lata stały się nieodłącznym elementem bałkańskiego krajobrazu, często mając nawet oryginalne, niemieckie gwiazdy na masce. I choć od tamtych wydarzeń upłynęło już pięć dekad, FAP nadal istnieje, pozostaje firmą państwową i nie przestaje produkować licencyjnej wersji Mercedesów NG. W większości są to ciężarówki na zamówienie wojskowe, z napędem 4×4 oraz prostymi silnikami Euro 3. Niemiej firma chciałaby powrócić także na rynek cywilny i stąd też nowe wydanie ciągnika siodłowego, zaprezentowane w dniu dzisiejszym, właśnie w związku ze wspomnianym jubileuszem 70-lecia powstania firmy.

Wczesny FAP na licencji Mercedesa :

Wojskowe ciężarówki FAP 1118, rocznik 2017:

Najnowszy FAP na licencji Mercedesa, pokazany dzisiaj:

Fot. Fabrika Automobila Priboj – FAP (Emir Mafke Vrazalica)

Ten nowy pojazd to FAP 2240, skonfigurowany jako cywilny ciągnik siodłowy 6×2 z niską kabiną sypialną oraz z trzecią osią wleczoną. Podobnie jak egzemplarze poprzednich z ostatnich pięciu dekad, otrzymał on nadwozie wywodzące się z Mercedesa NG. Można je rozpoznać chociażby po charakterystycznym układzie bocznego przeszklenia. Na podzespołach z serii NG najprawdopodobniej bazuje też całe podwozie i układ jezdny. By jednak choć częściowo ukryć wiek tej konstrukcji, FAP postanowił teraz dołożyć do tego nową atrapę chłodnicy oraz nowy zderzak przedni. Ta atrapa jest identyczna jak w chińskich ciężarówkach marki Beiben, również będących licencyjnymi odmianami modelu NG. Za to zderzak przedni wykorzystuje części z Mercedesa Actrosa MP2, produkowanego w latach 2003-2008. Przeniesiono przy tym nawet kompletne reflektory oraz światła przeciwmgielne.

Na temat technicznej strony tego pojazdu nie wyjawiono żadnych detali. Sądząc jednak po dotychczasowej ofercie marki FAP, model 2240 może mieć pod kabiną mercedesowski silnik typu OM 457. Jest to jednostka znana z modelu Axor, mająca rzędowy układ R6, 12 litrów pojemności oraz moc maksymalną 401 KM. Na serbski rynek cywilny silnik ten może trafiać z prostszym osprzętem Euro 5. Za to w kwestii przekazania napędu FAP przez lata wykorzystywał manualne skrzynie marki ZF, w tym także wersje 16-biegowe. Pozostaje tylko pytanie, czy w ostatnim czasie Serbowie nie przesiedli się na jakieś chińskie podzespoły, skoro od strony nadwoziowej ewidentnie zaczęli rozpoczęli współpracę z Beibenem.

Mercedes-Benz Actros MP2:

Chiński Beiben, dokładniej opisywany tutaj: