Trwają przygotowania do oficjalnej premiery nowego Mercedesa Actrosa. Już za dwa miesiące, dokładnie 10 października, mamy zobaczyć wersję z poważnie przeprojektowaną kabiną, o nowej ścianie przedniej, przeprojektowanym zderzaku i prawdopodobnie też poprawionym bezpieczeństwie oraz aerodynamice. Tymczasem prowadzone są ostatnie testy, producent pokazał kolejne zdjęcia.
Fotografie przedstawiają wersję z nowym napędem elektrycznym, nazwaną eActros 600. Ma to być pojazd o zasięgu około 600 kilometrów na jednym ładowaniu, wyposażony w silnik zintegrowany z osią i dostępny zarówno w wersji pod zabudowę, jak i jako ciągnik siodłowy. Egzemplarze ze zdjęć mają jeździć po terenie byłego poligonu doświadczalnego w Münsingen, a także na sąsiadujących z nim drogach publicznych. W praktyce oznacza to więc górzysty, pogórniczy teren Jury Szwabskiej, położony na samym południu kraju.
Na fotografiach wyraźnie widać, że zmodernizowana kabina zachowała znane dotychczas podwyższenia dachu. Wersja pod zabudowę wygląda na najwyższy wariant typu GigaSpace, natomiast w ciągniku siodłowym można rozpoznać niższe nadwozie typu StreamSpace. Są też inne elementy charakterystyczna dla dotychczasowego Actrosa, jak kamery zastępujące lusterka główne, klasyczne lustra „martwego pola” i dosyć wysoka pozycja za kierownicą.
Warto podkreślić, że elektryczny wariant eActros 600 prawdopodobnie będzie tylko jednym z kilku, które otrzymają nową kabinę. Wcześniej to samo nadwozie widywano już bowiem na testach z silnikiem spalinowym, o wyraźnie widocznych zbiornikach oleju napędowego (film z takiego testu znajdziecie tutaj). Pozostaje tylko pytanie, czy spalinowy Actros z nową kabiną również zostanie pokazany 10 października, czy też poczekamy na niego nieco dłużej.
Porównanie starej i nowej kabiny:
