Nowe DAF-y XG+, XG oraz XF zebrały już tysiąc zamówień – firmy decydują się w ciemno

W nawiązaniu do tekstu:

Nowy DAF XG+, XG oraz XF: wymiary kabin sypialnych oraz ich zagospodarowanie

Dokładnie miesiąc temu DAF zaprezentował zupełnie nową gamę ciężarówek. Firma dokonała przy tym rzecz bardzo nowatorskiej, jako pierwsza w branży wykorzystując nowe unijne przepisy w zakresie długości. Sypialnie nowych modeli XG oraz XG+ są o 33 centymetry dłuższe od dotychczasowych. Wydłużono też przody, o 16 centymetrów, poprawiając aerodynamikę oraz bezpieczeństwo. Jak natomiast zareagowali na tę premierę przewoźnicy, a także czego można spodziewać się u dealerów? O tym opowiem Wam poniżej, bazując na pierwszych informacjach.

Sam DAF pochwalił się dzisiaj, że w miesiąc po premierze ma już pełen tysiąc zamówień. Padło przy tym stwierdzenie, że zainteresowanie nowym modelem jest wręcz przytłaczające. Co też ciekawe, większość z tych zamówień musiała zostać złożona „w ciemno”. W końcu przez pandemię nowe DAF-y nie miały jeszcze żadnych większych prezentacji na żywo. A jednocześnie przewoźnicy okazują się gotowi nawet na dłuższe oczekiwania. Na drogach jeżdżą bowiem tylko egzemplarze z krótkiej serii przedpremierowej, a normalna produkcja zacznie być rozkręcana dopiero jesienią.

Wraz z pierwszymi zamówieniami pojawiają się naturalnie rozmowy o cenach. Co typowe dla europejskiej branży transportowej, nikt nie chce tutaj rzucać konkretnymi kwotami. Nieoficjalnie udało mi się jednak dowiedzieć, że nie będą to kwoty zwalające z kolan. Model XG bez „plusa”, a więc z wydłużoną sypialnią oraz z niższym wariantem dachu (około 2 metry wysokości wewnętrznej), ma być wyceniany w taki sposób, by nie odstraszyć klientów kupujących dotychczas we względnie dobrze wyposażone XF-y. A to w praktyce oznacza, że już wkrótce DAF XG może stać się wyjątkowo popularnym widokiem na drogach.

DAF XG w przekroju: