Norweska płaca minimalna dla kierowców na celowniku rządu – politycy planują spotkania i skargi

daf_norwegia_Schwencke_tuning_7

Polski rząd zapowiedział, że będzie próbował ratować polskich przewoźników przez norweską płacą minimalną, według której każdy kierowca miałby zarabiać na trasach do Norwegii około 74 złote za godzinę, otrzymując do tego niemalże 150-złotowe diety. Jaką strategię obrony przygotowali nasi politycy? Przede wszystkim Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju chce spotkać się z Norwegami, aby przedyskutować ten temat w „cztery oczy”. Poza tym rząd liczy tutaj oczywiście na Unię Europejską, bo jak się okazuje, fakt, że Norwegia nie jest częścią związku, nie ma tutaj większego znaczenia. Norwegia podpisała bowiem umowę o Europejskim Obszarze Gospodarczym, która umożliwia zgłoszenie tego skandynawskiego MiLoG-u do Trybunału Europejskiego Stowarzyszenia Wolnego Handlu. Zarzutem miałoby być oczywiście tego wolnego handlu ograniczanie.

Więcej na temat norweskiej płacy minimalnej dla kierowców przeczytacie TUTAJ, tymczasem na powyższym zdjęciu czeka norweski DAF XF po „grubym” tuningu, opisywany TUTAJ.

Źródło informacji: Interia.pl

Dzięki Michał!