Norwegia zaczyna wojnę z nielegalnym kabotażem – kary już na miejscu kontroli

Skandynawskie stawki w kabotażu nie przestają kusić przewoźników z innych części Europy. Dlatego Norwegowie postanowili wprowadzić bardzo istotne zaostrzenie przepisów, pozwalające na natychmiastowe wystawianie kar.

Dotychczas Norwegowie wszczynali w takich sprawach postępowania administracyjne. Przed wystawieniem kary każdy kabotaż musiał być dodatkowo zweryfikowany, a w przypadku dużych firm sprawy ciągnęły się całymi miesiącami, często mają swój finał dopiero w sądzie. Za to od 1 marca bieżącego roku możliwa będzie także procedura przyspieszona. Wówczas norweska inspekcja Statens Vegvesen wystawi karę za nielegalny kabotaż po prostu na miejscu zatrzymania, bez czekania na wyniki dodatkowego dochodzenia.

Szybsza procedura ma objąć wszelkie wykroczenia w zakresie kabotażu, w tym zarówno złamanie dopuszczalnych limitów, jak i nieposiadanie dokumentacji z wcześniejszych tras. Sami Norwegowie zapowiadają, że powinno to zwiększyć ściągalność kar z zagranicznych firm, poprawić efektywność kontroli, a przy tym po prostu zniechęcić przewoźników do łamania przepisów.