Nielegalni imigranci wysiedli z naczepy w maseczkach – zaskakująca scena z Belgii

Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.

Belgijska miejscowość Pittem została wyjątkowo mocno dotknięta pandemią koronawirusa. W ubiegłym tygodniu na 1000 mieszkańców przypadło tam 45 nowych zarażeń. To drugi najwyższy wynik w całej prowincji, a jednocześnie źródło dodatkowych obostrzeń, dotyczących między innymi zasłaniania twarzy w miejscach użytku publicznego.

Czy wiedziało o tym czworo nielegalnych imigrantów, którzy wysiedli w Pittem z pokładu ciężarówki? Jest to bardzo możliwe. Gdy bowiem cała czwórka opuściła naczepę, przekazując się w ręce służb, wszyscy mieli na twarzach regulaminowe maseczki.

Jak podaje belgijski dziennik „Het Laatste Nieuws”, ta zaskakująca scena miała miejsce dzisiaj rano, na terenie należącym do firmy Vos Logistics. Służy zostały powiadomione o ciężarówce, do której mogli się włamać nielegalni imigranci. I faktycznie udało się znaleźć cztery osoby, w tym trzech mężczyzn oraz jedną kobietę. Nie mieli oni przy sobie żadnych dokumentów i najprawdopodobniej liczyli na transport do Wielkiej Brytanii.

Informując o całej sprawie, Belgowie standardowo wspomnieli o kwestiach zdrowotnych. Właśnie wtedy pojawiło się stwierdzenie, że cała czwórka była w dobrym stanie zdrowia, a także miała na sobie ochronne maseczki.