Nieistniejące marki: Bernard założony przez fabrycznego weterana I Wojny Światowej

Plakat reklamowy Bernarda po wyścigu z Paryża do Nicei w 1928 r. Źródło: chisholm-poster.com

Autor tekstu: Jacek Franek

Bernard – ta francuska marka samochodów ciężarowych istniała w latach 1923-67. Te 44 lata działalności nie były usłane różami, ale marka Bernard znakomicie zapisała się w historii francuskiej ciężarowej motoryzacji. W latach 30., gdy Bernardy były częstym widokiem na francuskich drogach, z racji klasy, stylu i solidności porównywano ich do najbardziej luksusowych, hiszpańskich aut osobowych Hispano-Suiza.

Édouard Bernard urodził się w 1891 roku w regionie paryskim, a jego ojciec był właścicielem małego zakładu ślusarskiego. Młody Édouard rozpoczął naukę w wieku 13 lat jako praktykant w zakładzie produkującym bojlery parowe, stanowiące wyjątkowo istotną część ówczesnego przemysłu. W czasie służby wojskowej, odesłany do zbrojowni, przeszedł szkolenie z mechaniki precyzyjnej. Zmobilizowany w 1914 roku, w 1917 roku został przydzielony jak robotnik do fabryki Renault. Były to dla niego ciekawe lata, bo interesował  się samochodami, a szczególnie skomplikowaną konstrukcją wywrotek.  Do  cywila wrócił  w grudniu 1918 roku i zajął się m.in. przeróbkami  ciężarówek wojskowych z demobilu na potrzeby cywilne. Młody człowiek dzięki pomysłowym modyfikacjom tworzył ciężarówki o bardzo dobrych parametrach, czym zyskał uznanie wśród klientów.  W tym okresie poznał  też Louisa Willème, z którym się zaprzyjaźnił. Tak, tak – tego właśnie słynnego później producenta ciężarówek, które pracowały m.in. w ZTE Radom).

Furgon Bernard (1934) w barwach Michelina do szybkich dostaw opon. Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon

Biznes dobrze prosperował, ale Bernard marzył o produkcji własnych pojazdów. W 1920  r. sprzedał swoje patenty na wywrotkę i to ta transakcja zapewniła mu niezbędne fundusze na zakup wolnej działki w Arcueil i budowę tam swojej fabryki, oficjalnie otwartej w 1923 roku. Arcueil znajduje się w regionie Île-de-France, w departamencie Dolina Marny. I tu przy okazji ciekawostka, w Arcueil znajdowało się też laboratorium  Marii Skłodowskiej-Curie .

Pierwszym pojazdem Bernarda była mała, lekka ciężarówka o krótkim rozstawie osi, napędzana francuskim silnikiem SCARP.  Pojazd ten w 1924 r. zainteresował pewną  niemiecką firmę, która zamówiła ich kilkanaście sztuk. Po tym pierwszym sukcesie Édouard jeszcze udoskonalił swoje modele. Stosunkowo małe 2-3 tonowe pojazdy szybko zdobyły uznanie wśród klientów, którzy doceniali ich zwrotność i wytrzymałość.

Trzyosiowy furgon Bernard CA6 53 (1946). Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon

Bernard używał do napędu  swych aut 4- lub 6-cylindrowych silników benzynowych Avco-Lycoming, amerykańskiej marki znanej głównie z silników lotniczych. W 1927 roku pokazano ciężarówkę Bernard z obniżonym podwoziem, którą uznano za pierwszy prawdziwy pojazd do szybkiego transportu drogowego w wadze ciężkiej.

Pierwszy wielki sukces marki Bernard odnotowano w 1928 r. Wtedy to autokar  Bernard zwyciężył w rajdzie pojazdów transportowych na trasie Paryż-Nicea, ale mimo wszystko firma skoncentrowała się jedynie na produkcji drogich, wytrzymałych, niezawodnych i najwyższej klasy ciężkich pojazdów, odpowiadających potrzebom przewoźników długodystansowych.

Duża wywrotka Bernard CA6LW (1950). Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon

Aby promować swoje produkty, Édouard Bernard uruchomił  regularne trasy transportowe Paryż-Marsylia i Paryż-Nantes konkurujące z transportem kolejowym  i reklamował je hasłami „Paryż-Marsylia w 20 godzin” lub (w wolnym tłumaczeniu) „reguluj czas na podstawie  przejeżdżającego Bernarda”.

W 1933 roku, silniki benzynowe w Bernardach zastąpiono 4-suwowymi silnikami wysokoprężnymi z bezpośrednim wtryskiem produkowanymi na licencji angielskiego Gardnera.

Duzy ciągnik Bernard CA4LW (1951) do zadań specjalnych. Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon

Pod koniec II wojny światowej fabryka ciężarówek Bernard dołączyła do Générale Française d’Automobiles (GFA) obok marek Delahaye, Unic i Laffly. Organizacja miała rozwiązać problemy z zaopatrzeniem w czasach ograniczeń i niepotrzebnej konkurencji między wieloma małymi producentami nie tylko samochodów osobowych, ale zwłaszcza ciężarówek. Ten związek firm  został zachowany także  przez Plan Ponsa z 1945 roku.

Wszedł on w życie na początku stycznia 1946 roku we Francji , jako tzw. pięcioletni plan samochodowy, znany jako „Plan Ponsa” od nazwiska głównego projektanta, przewidywał optymalną racjonalizację francuskiej produkcji samochodów w czasach różnych ograniczeń – braku surowców, części, infrastruktury.

Ciągnik siodłowy Bernard 150MB26 (1953) z kabiną francuskiej firmy Pelpel.
Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon

Z różnych względów produkcja Bernarda w fabryce Arcueil była wtedy niemal rzemieślnicza z liczbą zmontowanych aut – 186 pojazdów w 1946 roku, 290 w 1949 roku (2 duże modele ciężarowe oraz ciągnik siodłowy do holowania ładunków o masie nawet do 32 ton), wytwarzanych przez 360 pracowników.

Nie będąc w stanie produkować ciężarówek w dużych ilościach,  Bernard skoncentrował się  na wysokiej jakości pojazdów i w 1950 roku zmodernizował swoją  gamę ciężarówek. E. Bernard zmarł jednak 26 sierpnia 1951 r. w wieku zaledwie 60 lat. Firma szybko wpadła w kłopoty finansowe. Czasy się zmieniały, a konkurencja producentów stawała się z roku na rok coraz bardziej zacięta. Przewoźnicy, którzy faworyzowali markę Bernard jeszcze w latach 30., niechętnie inwestowali w stosunkowo drogi, ale bardzo solidny produkt Bernarda, Jego synowie – Raymond i Charles przejęli ostatecznie zarządzanie firmą w 1957 r. Próbowali uatrakcyjnić  wygląd pojazdów, wprowadzając nowoczesne kabiny. Jeszcze w 1959 roku firma zatrudniała  450 pracowników i  zawarto wtedy układ rozkładający spłatę jej zadłużenia na 10 lat.

Trzyosiowy Bernard 6RA150 (1958) z kabiną firmy Pelpel z izotermą do przewozu serów. Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon

Ożywienie sytuacji gospodarczej we Francji w 1962 roku zaowocowało  podpisaniem w 1963 r. umowy między Bernardem i amerykańskim Mackiem o dalszej produkcji francuskich ciężarówek i montażu wybranych modeli Macka we Francji. I tak francuskie ciężarówki Bernard (w szczególności model TD211) otrzymały silniki i skrzynie biegów z amerykańskiego Macka, a na siatkowej obudowie chłodnicy umieszczano dwa logotypy – Macka i Bernarda.

W 1967 r. firma Bernard została postawiona w stan przymusowej likwidacji. Bracia Raymond i Charles Bernard założyli zakład naprawy pojazdów i przez kolejnych kilka lat  produkowali jeszcze części zamienne do ciężarówek Bernarda. Dodajmy, że pojazdy i urządzenia amerykańskiego Macka, używane we francuskiej fabryce wysłano… do Iranu, gdzie do dzisiaj stanowią bardzo popularny widok. Wiele Macków pracowało też w europejskich firmach transportowych kursujących na Bliski Wschód.

www.fondationberliet.org

Bernard TDA (1960) z cysterną. Charakterystyczną kabinę ciągnika (z okrągłym okienkiem z boku) zaprojektował stylista Philippe Charbonneaux.
Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon
Bernard TDA 160 35 (1960) jako wóz transmisyjny telewizji ORTF.
Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon
Ciągnik Bernard TDA180 (1964) z kabiną projektu Philppe’a Charbonneaux wykonaną przez firmę Pelpel. Źródło: Archives © Fondation Berliet – Lyon