Od upadku firmy Ricö upłynęło już 14 lat. Mimo to wyjątkowo szybka kariera tego przewoźnika, połączona z równie spektakularnym upadkiem, nadal pozostaje w pamięci wielu osób. Są osoby zbierające pamiątki po tej firmie, ogromne zainteresowanie wzbudzają dawne zdjęcia, trudno obojętnie przejść obok ex-ricöwskiej naczepy, a do tego dochodzą wirtualne wizje.
Ryszard Ostrowski postanowił odwzorować flotę Ricö Internationale Transporte und Logistik w popularnej grze Euro Truck Simulator 2. Dokonał tego jednak w oparciu o najnowsze modele ciężarówek, pokazując tym samym jak firma mogłaby wyglądać obecnie. Pojawiły się przy tym takie pojazdy, jak Renault Trucks Gamy T Evolution, Volvo FH z wąskimi reflektorami, Mercedes-Benz Actros piątej generacji (wyposażony w opcjonalne lusterka), DAF-y XG+ oraz XF, czy nawet Ford F-Max. Są też bardzo współczesne zjawiska z branży transportowej, jak Iveco S-Way z charakterystycznymi zbiornikami na LNG, Scania 500S w 25-metrowym zestawie z wózkiem dolly, czy wóz serwisowy na bazie dostawczego MAN-a TGE.
Kolorystyka pojazdów, dobór ich konfiguracji, a nawet połączenie ciągników i naczep, zostały oparte na zdjęciach z przeszłości. Dla przykładu, DAF XG+ jest w kolorze szarym, gdyż właśnie taki lakier otrzymała w Ricö cała partia dawnych DAF-ów XF95 Space Cab. Mercedes-Benz Actros jest natomiast ciągnikiem z oznaczeniami firmy Richter, co też zdarzało się w rzeczywistości. Richter był firmą wyspecjalizowaną w recyclingu i bezpośrednio związaną z Ricö, a jego flota otrzymywała dokładnie takie same barwy.
Więcej zdjęć takiej współczesnej, wirtualnej floty, znajdziecie pod adresem www.ricoe-group.de.