Volvo FH16 to nie jest w Skandynawii żaden szczególny widok. Z racji stosowania znacznie cięższych zestawów, nawet 600-konne ciężarówki występują tam dosyć powszechnie. Niemniej sami Szwedzi nadal dostrzegają wyjątkowość tego modelu. Dla posiadaczy FH16 przewidziano specjalny klub, a jego członkowie co roku wręczają nagrodę dla najbardziej efektownego egzemplarza.
W tym tekście będziecie mogli zobaczyć ciężarówkę podwójnie uhonorowaną. Klub posiadaczy FH16 przyznał jej nagrodę dwa razy z rzędu, w 2019 oraz 2020 roku. Jest to zaś Volvo FH16 650 z firmy Ljugarns Schakt & Transport, wyprodukowane na początku 2019 roku i pracujące w branży drogowo-budowlanej. Wyposażono je przy tym w urządzenie hakowe, które pozwala przewozić sypkie ładunki w typowo skandynawskich, niskich kontenerach.
650-konne Volvo ma za sobą ogromną liczbę modyfikacji. Wrażenie robią tutaj nawet takie elementy, jak nadkola z przyczepy, czy nakrętki do felg. Wnętrze pokryte jest elegancką, brązowo-beżową skórą, a nadwozie zachwyca nie tylko lakierem, ale też elementami z polerowanej blachy. Właściciel zainstalował rozbudowany system audio, a ilość dodatkowego oświetlenia może robić wrażenie nawet w Skandynawii. Poza tym uwagę zwraca już sama konfiguracja, mająca formę tridemu, a więc z potrójnym wózkiem tylnym.
Opisywana ciężarówka otrzymała niską kabinę sypialną, choć kierowca raczej nie spędzi tam zbyt wiele czasu. Volvo pracuje bowiem na niewielkiej wyspie Gotlandia, gdzie największe odległości liczą po kilkadziesiąt kilometrów. Tu też ma się kryć wytłumaczenie dla aż tak mocnego silnika. Jak tłumaczy kierowca tego pojazdu – jazda po Gotlandii to niekończący się proces hamowania i ruszania. Dla mniejszego i słabszego silnika, przy dużych tonażach, byłoby to więc bardzo wymagające.
Gotlandia na mapie:
