Mercedes-Benz Zetros był już w Europie bardzo bliski zapomnienia. Jego napęd nigdy nie został bowiem dostosowany do normy emisji spalin Euro 6, znacznie ograniczając tym samym potencjalne grono klientów. Teraz jednak ta specjalistyczna konstrukcja znowu zaczyna zdobywać zainteresowanie.
Widząc szybko rosnące wydatki na zbrojenia, Mercedes-Benz postanowił nieco zmodernizować model Zetros. Poprawiona wersja zadebiutowała w ubiegłym tygodniu, na targach sprzętu wojskowego w IDEX 2023 w Abu Dhabi, będąc przy tym zarówno mocniejszym, jak i bardziej uniwersalnym. Dla przykładu, do dotychczasowych układów osi, przewidujących wersje 4×4 i 6×6, dołączyły także bardziej szosowe warianty 4×2 lub 6×4, na pojedynczym lub podwójnym ogumieniu tylnym. Jednocześnie wprowadzono też wzmocnione podzespoły podwozia, dzięki czemu maksymalne DMC dla trzyosiowych solówek wzrosło do 80 ton, natomiast ciągniki będą mogły pracować w zestawach nawet 120-tonowych. Choć, co ważne, to nadal będzie sprzęt tylko do wojskowych lub pozaeuropejskich zastosowań, jako że silniki spełnią wyłącznie normy Euro 3 lub Euro 5, rozwijając przy tym moc do 510 KM.
Na koniec jeszcze przypomnę, że w Polsce czekamy akurat na duży odbiór tego modelu, w ramach zamówienia złożonego w 2021 roku przez Siły Zbrojne. Obejmie ono nawet 109 egzemplarzy ciężkich ciągników siodłowych, wyposażonych w układ osi 6×6, 480-konne silniki oraz w pełni automatyczne skrzynie marki Allison. Pojazdy te będą dostarczane w zestawach z niskopodwoziowymi naczepami, umożliwiającymi przewóz ponad 60-tonowych czołgów, a ich przygotowania jak najbardziej trwają, z pierwszymi ciągnikami widywanymi w transporcie do Polski już latem ubiegłego roku.
Dodatkowe zdjęcia z ubiegłotygodniowej premiery:
