W nawiązaniu do tekstu:
Czy 3,5-tonowy „bus” z sypialnią jest już jak ciężarówka? Refleksje po jeździe Transitem
W ubiegłym tygodniu nieco dokładniej prezentowałem Wam Forda Transita z kabiną sypialną od firmy Spojkar. Mogliście przeczytać między innymi o tym, jak samochód z takim nadwoziem różni się od pełnoprawnych ciężarówek. A teraz przyjrzymy się produktowi o klasę większemu. Został on bowiem zamontowany na Mercedesie Atego i współtworząc przy tym 12-tonowy zestaw przestrzenny.
Samochód z powyższego zdjęcia to Mercedes-Benz Atego w wersji 823. Mamy tu więc 7,5-tonowe podwozie z 230-konnym silnikiem, mający 5,1 litra pojemności i tylko cztery cylindry. Z fabryki samochód wyjechał jako auto z niską kabiną sypialną, bez jakiegokolwiek podwyższenia dachu. Polska firma Spojkar zainstalowała jednak podwyższenie własnej konstrukcji, wraz ze zintegrowanymi, bocznymi poszerzeniami. Nadwozie to nosi nazwę Efficiency Cab, a swoim kształtem przypomina kabiny montowane na „busach”.
Wygląd zewnętrzny:
Wnętrze:
W ramach takiej nadbudówki kierowca ma do dyspozycji dodatkową przestrzeń, drugie łóżko wraz z drabinką i schowki umieszczone nad przednią szybą. Poza tym opisywane nadwozie ma być znacznie bardziej aerodynamiczne niż fabryczna kabina Mercedesa, nawet ta z wysokim dachem BigSpace. Samochód powinien więc osiągać bardzo dobre wyniki zużycia paliwa.
Tak skonfigurowane auto wykonano na potrzeby zielonogórskiej firmy transportowej Legarto. Ponadto przewoźnik zdecydował się na lekkie zabudowy przestrzenne, dostarczone przez firmę Legarto. Umieszczono je na podwoziu ciężarówki oraz na jednoosiowej przyczepie, a każde z nich liczy 7,7 metra długości. Mamy tu więc typowy zestaw do przewozu ultralekkich ładunków, a obecność dodatkowych podpór na bokach przyczepy – chroniących przed przewróceniem przy silnym wietrze – doskonale o tym przypomina.
Dodam też, że to nie jest pierwsze tego typu Atego wykonane przez Spojkara oraz Gniotpol. Już w 2016 roku podobne pojazdy zamówiła niemiecka firma L.I.T., również z myślą o lekkim transporcie dalekobieżnych (prezentowałem je tutaj). Kolejnym klientem na takie samochody była zaś firma Kozaryn Transport spod Gorzowa Wielkopolskiego.
Dla porównania, Atego z fabryczną kabiną BigSpace:
