Przejechanie autostradą A2 z Konina do Wrześni, przy użyciu pełnowymiarowej ciężarówki, wymaga zapłacenia na bramce 77 złotych. Stawka za kilometr wynosi przy tym około półtora złotego, czyli niemal dwukrotnie więcej niż na przykład za autostrady niemieckie. Nic więc dziwnego, że nie brakuje chętnych do próbowania swoich sił na objazdach.
Za to okoliczni mieszkańcy nie przestają zgłaszać skarg, prosząc ITD o egzekwowanie okolicznych zakazów tonażowych. Stąd więc wczorajsza akcja, przeprowadzona na drodze wojewódzkiej nr 467, będącej alternatywą dla autostrady A2, a jednocześnie objętej zakazem ruchu dla pojazdów cięższych niż 18-tonowe.
W czasie swojej akcji Inspektorzy zatrzymali cztery ciężarówki, a kierowca każdej z nich okazał się łamać tonażowe zasady. Łącznie wypisano więc cztery mandaty, o łącznej wartości 2000 złotych. Każdemu kierowcy przypisano też po 3 punkty karne.
A jak długo tak skandalicznie wysokie stawki za przejazd mogą się utrzymać? Niestety odpowiedź nie należy do przyjemnych, bo koncesja na prywatną obsługę tej autostrady wygasa dopiero w 2037 roku. Jeszcze przed 17 lat to prywatny zarządca będzie więc ustalał stawki, nie musząc się stosować do państwowych zaleceń.
Oto komunikat WITD Poznań:
Wielkopolscy inspektorzy na prośbę mieszkańców skontrolowali drogę wojewódzką numer 467, na której obowiązujące ograniczenie tonażowe przejazdu do 18 t dopuszczalnej masy całkowitej było notorycznie łamane.
4 listopada inspektorzy z Konina kontrolowali transport drogowy na drodze wojewódzkiej numer 467, na której obowiązuje ograniczenie tonażowe przejazdu do 18 t dopuszczalnej masy całkowitej. Z uwagi na liczne skargi mieszkańców odnośnie do łamanego przez szoferów zakazu, inspektorzy z Wielkopolski zwracali baczną uwagę na poruszające się w tym czasie pojazdy ciężarowe. W wyniku kontroli zatrzymali cztery, których kierowcy wybrali drogę z zakazem wjazdu. Później, gdy przyszło do przyjęcia mandatów, tłumaczyli się roztargnieniem oraz niewiedzą. W sumie inspektorzy w czterech przypadkach wystawili mandaty karne na łączną kwotę 2000 zł oraz każdemu sprawcy przypisali po trzy punkty karne.
