W nawiązaniu do tekstu:
Protest kierowców ciężarówek przez zamknięte restauracje i toalety – groźba z Francji
Groźba wielkiego protestu okazała się skuteczna. Francuskie ministerstwo transportu przygotowało przepisy, które zadbają o dostępność zaplecza dla kierowców ciężarówek.
W ramach walki z pandemią, w całej Francji restauracje pozostają zamknięte. Wydane dzisiaj rozporządzenie przywróci jednak do działania 250 specjalnie wybranych lokali. Mają to być miejsca znajdujące się przy głównych drogach i obsługujących głównie kierowców ciężarówek. Dzięki temu kierowcy znowu mają mieć dostęp do ciepłych posiłków oraz przyrestauracyjnych zapleczy sanitarnych.
Wszystkie wskazane restauracje mają wrócić do działania 7 listopada, a więc w nadchodzącą sobotę. Co też ciekawe, mają one działać tylko w godzinach tradycyjnie przypadających na długie „pauzy”. Otworzą się wczesnym wieczorem o godzinie 18, natomiast zamkną późnym porankiem, o godzinie 10. By zaś skorzystać z usług takiej restauracji, trzeba będzie okazać kartę kierowcy lub – w przypadku nieposiadania karty – w inny sposób udowodnić zatrudnienie w branży.
Francuskie związki nie ukrywają swojego zadowolenia. Jak twierdzą, jest to ich pierwsze zwycięstwo w walce o poprawę warunków życia w transporcie. A dla Polski może to być kolejny przykład, że dla kierowców faktycznie można coś tej sytuacji zrobić. Kolejny po akcji w Niemczech, gdzie pandemia przyniosła kierowcom otwarcie specjalnych kontenerów i przyczep z darmowymi kabinami prysznicowymi.