MAN i Scania wdrażają autopilota PlusDrive – stałe trasy docelowo nawet bez kierowców

Powyżej: testowy MAN z radarami i kamerami na kabinie

Autopilot o nazwie PlusDrive, opracowany w Stanach Zjednoczonych, zdobywa coraz większe zainteresowanie wśród producentów ciężarówek. Po wdrożeniu tego rozwiązania w pojazdach marki FAW oraz Iveco, teraz po tę samą technologię sięgają także ciężarowe marki koncernu Volkswagen, a więc International, MAN oraz Scania. Wszystkie trzy firmy obwieściły to dzisiaj w swoich komunikatach.

PlusDrive może być autopilotem czwartego stopnia, zdolnym przejąć sterowanie na wszystkich odcinkach dróg i ograniczającym pracę kierowcy do manewrowania po placu lub przejmowania kontroli w sytuacjach awaryjnych. Niemniej różne marki mogą skorzystać z tego w różnym zakresie. Wspomniany już chiński FAW postanowił wdrożyć autopilota w pełnej postaci, przewidując nawet ruch bezzałogowy. Za to Iveco podkreśla konieczność zachowania kierowców w kabinach, chcąc uczynić z autopilota bardzo rozbudowany system wspomagający, odpowiadający za kluczowe manewry na stałych trasach, a także dobierający tempo ruchu do ekonomii.

Testy w Scanii oraz Internationalu:

Jak natomiast skorzystają z tego marki Volkswagena? Według wydanych dzisiaj komunikatów, w planach jest pełna automatyzacja ruchu, docelowo mogąca prowadzić do wyeliminowania kierowców z kabiny. Dla przykładu, MAN chce przy tym wykorzystać niemiecką ustawę z 2021 roku, która pozwala jeździć samochodom bez kierowcy na stałych trasach, pod warunkiem zastosowania odpowiedniego, zdalnego nadzoru technicznego. Ponadto wszystkie trzy marki mogą połączyć to z efektami manowskiego projektu projektu Anita, w ramach którego rozwinięto autopilota do bezzałogowego ruchu po terminach kontenerowych. Główny zamysł jest natomiast taki, by wdrożyć to wszystko do seryjnej produkcji, jako fabryczną opcję dla klientów obsługujących stałe trasy.

Podkreślam, że wszystko to stanowi plany długofalowe. Za to w sferze bliższej przyszłości wskazuje się załogowe testy, wykonywane z udziałem awaryjnych kierowców. Próby tego typu już się rozpoczynają, na stałych trasach między centrami dystrybucyjnymi. MAN przeprowadzi je na niemieckich autostradach, Scania na autostradach w Szwecji, a International na drogach Stanów Zjednoczonych. We wszystkich trzech przypadkach będą to testy w ruchu publicznym.

Poniżej zamieszczam film prezentujący działanie systemu PlusDrive w bezzałogowym ruchu po Chinach, w ciągniku siodłowym FAW J7+, a także w załogowym ruchu po Niemczech, w ciągniku siodłowym Iveco S-Way. Pod filmami znajdziecie też tekstowe wyjaśnienie działania tego systemu w Iveco, wraz z przykładowymi funkcjami.

Tak to działa w Iveco S-Way:

Wśród dostępnych tutaj funkcji jest między innymi zautomatyzowane zmienianie pasa ruchu, by wyprzedzić wolniej jadący pojazd. Komputer ma zasugerować kierowcy taki manewr, kierowca będzie musiał to jedynie zatwierdzić, a następnie ciężarówka sama wykona wyprzedzanie. System ma też sam zwalniać w przypadku zajechania mu drogi przez inny samochód lub też konieczności wpuszczenia kogoś z pasa do rozpędzania. Jak podkreślają przy tym twórcy PlusDrive, system zawsze będzie się przy tym zachowywał niczym najbardziej uprzejmy kierowca na drodze, gdyż w przeciwieństwie do człowieka nie posiada wrażliwego ego. Poza tym PlusDrive ma automatycznie podjeżdżać w korku, trzymać idealny środek pasa ruchu nawet przy bardzo silnym wietrze, a także dobierać najbardziej oszczędny styl jazdy nie tylko pod kątem topografii terenu, ale też natężenia i charakteru ruchu na drodze. Będzie mógł też wysyłać komunikaty ostrzegawcze, na przykład gdy sąsiedni pas ruchu niebezpiecznie mocno zwolni.