Litewski reportaż z ostrą krytyką litewskich przewoźników – chodzi o kierowców spoza UE

To nie jest reportaż z Europy Zachodniej, lecz z Litwy, opublikowany przez tamtejszą telewizję internetową „LaisvėsTV”. A mimo to bardzo krytycznie wypowiada się on o działaniach litewskich firm transportowych.

Twórcy reportażu postanowili przedstawić los kierowców spoza Unii Europejskiej, zatrudnianych na Litwie i wysyłanych w trasy po całej Europie. Mowa tutaj o Ukraińcach, Białorusinach, Tadżykach, Uzbekach, a ostatnio nawet o Hindusach. Prezentowane są przy tym nagrania z amatorskich kamer, pokazuje się firmowe dokumenty, a także przedstawia rozmowy z samymi kierowcami, w wielu przypadkach nieanonimowe.

Jakie padają przy tym zarzuty? Ogólnie mowa jest o wykorzystywaniu mieszkańców biedniejszych krajów, między innymi poprzez fikcyjne wypłacanie diet, masowe odliczanie kar od wynagrodzeń, rażące łamanie przepisów socjalnych, brak odpowiedniego zabezpieczenia zdrowotnego, manipulowanie urlopami, czy zmuszanie do pracy na gorszych warunkach. To ostatnia ma odbywać się poprzez stosowanie weksli, czy nawet odbieranie dokumentów. Ponadto przytacza się też afery z innych krajów, w tym między innym ze Skandynawii.

„LaisvėsTV” podkreśla, że w procederze uczestniczą nawet największe firmy transportowe. Zwraca się też uwagę, że problemy znane są władzom, zarówno na szczeblu krajowym, jak i europejskim. Ponadto reportaż obił się pewnym echem w Europie Zachodniej, z uwagi na ogólną popularność litewskich przewoźników.