Pisząc rano o odchudzonej naczepie dla europejskiej branży automotive, trafiłem też na przykład odchudzonego zestawu z Australii. Jest to ultralekka ciężarówka do przewozu kontenerów morskich, mająca możliwości przewozowe niczym… dwie i pół „stonogi”.
Pod koniec ubiegłego roku australijska firma MLG odebrała nowy zestaw do przewozu pięciu kontenerów 20-stopowych. Składa się on z czteroosiowego ciągnika Mack Titan, a także z pięciu naczep marki Fuwa K-Hitch. Każda z tych naczep ma trzyosiowy wózek z bliźniaczymi kołami oraz zawieszenie na resorach. Cztery pierwsze naczepy otrzymały też dodatkowe siodła, umieszczone na końcu ramy.
Gdzie w tym wszystkim miejsce na ultralekkość? Jak twierdzi australijski przewoźnik, ciężarówkę zaprojektowano z myślą o maksymalnym obniżeniu masy własnej. Dla przykładu, zainwestowano w aluminiowe felgi dla wszystkich naczep, co w tym przypadku oznacza dokładnie 60 egzemplarzy! Sporą oszczędnością na masie było też umieszczenie na 15 osiach hamulców tarczowych. Poza tym nie ma tutaj żadnego układu rozsuwania, co nie tylko uprosiło konstrukcję, ale także ją odchudziło.
Dzięki powyższym, a także wielu innym (niestety nieopisanym dokładnie) zabiegom, każda z naczepa może legalnie zabrać kontener o masie 23 ton. Dopuszczalna masa całkowita zestawu to przy tym 148 ton, już włącznie z ciągnikiem. To więc oznacza, że bez kontenerów omawiany, dziewiętnastoosiowy zestaw waży tylko 33 tony. Wszystko natomiast po to, by wykonywać stałe zlecenia na przewóz kontenerów z proszkiem niklowym, czyli dosłownie ze sproszkowanym metalem.
Na koniec jeszcze dodam kilka zdań o samym Macku Titan. Czteroosiowy gigant w barwach MLG jest ciągnikiem z układem osi 8×6, z kabiną sypialną w amerykańskim stylu, z 200-tonowym DMC technicznym zestawu, a także z 16-litrowym silnikiem pochodzącym z Volva FH16. W przypadku Macka jednostka ta nosi oznaczenie MP10 i rozwija moc do 685 KM. A więcej na jej temat przeczytacie w artykule “FH16 w innej budzie”, czyli piękny i limitowany Mack Superliner 100 Years.