Krajowy importer może zapłacić odszkodowanie za zmowę cenową „wielkiej siódemki”

Pozwy przeciwko „wielkiej siódemce”, w związku ze zmową cenową przy wprowadzaniu kolejnych norm Euro, toczą się już od pięciu lat. Mimo to nadal pojawia się w tym temacie coś nowego, jak na przykład ostatnie orzeczenie Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE).

Trybunał orzekał na wniosek hiszpańskiego sądu, który chciał zasięgnąć dodatkowej opinii. Sprawa może mieć jednak wpływ na cała Europę, jako że wnioski mają charakter bardzo uniwersalny.

Hiszpański proces dotyczy ciężarówek marki Mercedes-Benz, zakupionych przez firmę produkcyjną spod Barcelony. Samochody te pochodziły z okresu objętego zmową (1997-2011) i dlatego firma postanowiła walczyć o 22 tys. euro odszkodowania. Złożyła pozew przeciwko hiszpańskiemu przedstawicielowi marki, czyli Mercedes-Benz Trucks España.

W pierwszym wyroku hiszpański sąd odrzucił roszczenia. Uznano, że Mercedes-Benz Trucks España nie uczestniczyło bezpośrednio w zmowie, więc nie może ponosić negatywnych konsekwencji. Użytkownik ciężarówek odwołał się jednak o tego wyroku i w końcu sprawa trafiła do unijnego trybunału.

TSUE przychyliło się do racji użytkownika ciężarówek, choć z dwoma zastrzeżeniami. Ogólnie uznano, że zagraniczne przedstawicielstwo producenta – takie jak Mercedes-Benz Trucks España – może zostać pociągnięte do odpowiedzialności. Trzeba jednak udowodnić, że sprzedane przez to przedstawicielstwo ciężarówki podlegały pod zmowę cenową. Koniecznie może być też wykazanie, że zagraniczne przedsiębiorstwo tworzyło z producentem „jedność finansową”.

Wyrok znajduje się pod tym linkiem.