We Francji przeprowadzono badanie, które miało stwierdzić jak często kierowcy ciężarówek sięgają w czasie jazdy do telefonów. Zajęła się tym prywatna firma Cerema, wybrana przez stowarzyszenie zarządców francuskich autostrad ASFA. Co też ważne, kierowcy uczestniczyli w badaniu w sposób świadomy, a odbywało się to za pośrednictwem kamer, montowanych w lub na kabinach ciężarówek.
Według uzyskanych wyników, kierowcy sięgali do telefonów średnio dziesięć razy na każdą godzinę prowadzenia. Średni czas jednego korzystania z urządzenia wynosił 32 sekundy, a z tego średnio 2,4 sekundy wiązało się z całkowitym niepatrzeniem na drogę. W przeliczeniu, przy prędkości 90 km/h, pozwalało to przejechać około 60 metrów. Choć zdarzały się też tak poważne przypadki, jak całe 9 sekund i 175 metrów przejechane bez patrzenia na jezdnię.
ASFA zleciło przeprowadzenie tego badania, gdyż zauważono, że po okresie pandemii kierowcy w mniejszym stopniu skupiają się na jeździe, najwyraźniej zyskując więcej negatywnych nawyków. Poza tym we Francji o 8 procent przybyło wypadków drogowych (w porównaniu z rokiem 2019), a jak wiadomo, jednym z najbardziej popularnych rodzajów zdarzeń są ciężarowe najechania na tył, często o tragicznym zakończeniu.
Źródło zdjęcia: Najechanie z udziałem 6 ciężarówek – 100 metrów wraków i 15 kilometrów korka