Kontrola drogowa mogła wykazać cofnięcie przebiegu – w półtora roku zniknęło 46 tys. km

Pełną treść policyjnego komunikatu znajdziecie pod tekstem. Zdjęcie nie jest bezpośrednio związane z tekstem.

1 stycznia w życie weszły nowe przepisy. Zgodnie z nimi, każdej kontroli drogowej ma towarzyszyć sprawdzenie przebiegu pojazdu. Kontrolujący otrzymali nawet prawo do sprawdzania przebiegu w samochodach przewożonych na lawetach lub autotransporterach. Wszystko zaś po to, by walczyć z cofaniem przebiegów oraz budować wiarygodne historie pojazdów.

Dzisiaj, a więc ledwie dwa dni po wprowadzeniu nowych przepisów, w sprawie pojawił się już pierwszy policyjny komunikat. Z punktu widzenia branży transportowej może być on szczególnie ciekawy, jako że w roli głównej występuje samochód firmowy. To dostawczy Peugeot Partner, którego kierowcę zatrzymano w związku z przekroczeniem prędkości. Gdy natomiast funkcjonariusze sprawdzili przebieg, stwierdzili brak 46 tysięcy kilometrów.

W 2018 roku, w czasie przeglądu technicznego, pojazd miał mieć przebieg 198 900 kilometrów. Wczoraj, w czasie kontroli drogowej, licznik wskazywał jedynie 152 456 kilometrów. Sprawa została więc zgłoszona na prokuraturę i właściciel samochodu stał się podejrzany o popełnienie przestępstwa. Grozi mu nawet 5 lat więzienia, gdyż właśnie taka jest kara za manipulowanie przebiegu.

Przypomnę, że taka sama kara może nas spotkać za jazdę z wyłącznikiem tachografu lub też za korzystanie z popularnego „magnesu”. Jeśli bowiem tachograf nie nalicza czasu pracy, na licznik nie jest naliczany także przebieg. Wielu kierowców zdążyło się już o tym przekonać, w tym także liczni obcokrajowcy. Prosto z drogi, gdzie kontroli poddawało ich ITD, trafiali oni do policyjnych aresztów. Przykłady możecie zobaczyć chociażby tutaj.

Swoją drogą, gdy przepisy są aż tak restrykcyjne, warto uczulić się na poprawność działania drogomierza. Ewentualną wymianę licznika warto skonsultować ze stacją kontroli pojazdów, by została ona oficjalnie odnotowana. Poza tym, może się zdarzyć, że zakupiony przez nas, fabrycznie nowy pojazd będzie wskazywał podejrzane informacje.

Przykład tej ostatniej przestrogi możecie zobaczyć poniżej. To zdjęcie wskaźników z DAF-a XF, który został odebrany przez polskiego przewoźnika latem 2019 roku. Pole „długość trasy” wskazuje o 6 kilometrów większą wartość niż wynosi całkowity przebieg. Teoretycznie nie mogło dojść do takiej sytuacji, więc wszystko wygląda bardzo podejrzanie. Wytłumaczenie prawdopodobnie jest jednak takie, że samochód trafił na plac dealera ze starym tachografem i przebiegiem właśnie 6 kilometrów. Następnie, po 15 czerwca, wszedł obowiązek montażu tachografu nowej generacji i licznik całkowitego przebiegu został przy tym wyzerowany.

Komunikat Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie:

Od 25 maja 2019 r. zgodnie z nowelizacją kodeksu karnego, cofanie liczników w samochodach czy motocyklach to przestępstwo zagrożone karą nawet do lat 5 więzienia. Z kolei od 1 stycznia 2020 r. dzięki nowelizacji rozporządzenie w sprawie kontroli ruchu drogowego policjanci spisują stanu licznika w kontrolowanych pojazdach a odczytane wskazania drogomierza są przesyłane do Centralnej Ewidencji Pojazdów.

W Myślenicach patrol grupy SPEED z Komendy Wojewódzkiej Policji Krakowie 2 stycznia 2020 r. na drodze krajowej nr 7 (Zakopianka) zatrzymał do kontroli drogowej samochód marki Peugeot Partner, którego kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 28 km/h. Kierowca został ukarany mandatem karym za to wykroczenie. Policjanci realizując czynności w ramach nowych uprawnień sprawdzili także aktualny stan drogomierza, który wynosił 152456 km. Następnie funkcjonariusze zweryfikowali pojazd w systemie informatycznym (Centralna Ewidencja Pojazdów), uzyskując informację, że stan jego licznika podczas ostatniego badania technicznego wynosił w roku 2018: 198900 km. Kierowca nie potrafił wyjaśnić, dlaczego stan licznika jest niższy niż w 2018 roku, tłumaczył, że jest to pojazd firmowy.

Ze względu na brak aktualnych badań technicznych (powinny być wykonane w listopadzie 2019 roku) zatrzymano dowód rejestracyjny pojazdu. Natomiast wobec podejrzenia popełnienia przestępstwa z art. 306a KK (Zmiana wskazania drogomierza lub ingerencja w prawidłowość jego pomiaru) sprawa została przekazana do Komendy Powiatowej Policji w Myślenicach, która będzie w toku dochodzenia wyjaśniać jak doszło do zmiany wskazań drogomierza i kto jest za to odpowiedzialny.