Kolejny niedobór w produkcji pojazdów – Chiny wyłączają huty, kończy się magnez

W nawiązaniu do tekstu:

Opóźnione dostawy ciężarówek: nowy raport w sprawie niedoboru części i surowców

Wczoraj prezentowałem niemiecki raport o dostępności materiałów i podzespołów do produkcji. Padło tam stwierdzenie, że branża motoryzacyjna będzie ograniczona dłużej od innych, a powrót do normalności nastąpi najszybciej za 10 miesięcy. Może się jednak okazać, że będzie jeszcze gorzej…

Jak donosi „Rzeczpospolita”, w branży właśnie pojawił się kolejny problem. Po niesławnych układach scalonych oraz coraz trudniej dostępnej stali, teraz niedobór obejmuje też magnez. Europejska branża motoryzacyjna sprowadza ten metal niemal wyłącznie z Chin (95 proc. importu), a tamtejsze władze postanowiły wyłączyć… 70 procent swoich magnezowych hut.

Niemcy ostrzegają, że europejskie zapasy magnezu wyczerpią się już pod koniec listopada. Jeśli faktycznie to nastąpi, motoryzacyjne łańcuchy dostaw zostaną jeszcze bardziej załamane. Magnez jest bowiem jednym z podstawowych metali stosowanych w stopach aluminium. Produkcja ciężarówek opóźni się o kolejne miesiące, samochody jeszcze bardziej podrożeją, a firmy wożące auta i podzespoły stracą dodatkową ilość zleceń.

Jak natomiast odpowiadają na to Chińczycy? Ich decyzja o wyłączaniu hut ma być ostateczna. Tłumaczy się to koniecznością ograniczenia emisji spalin, nieopłacalnością tak dużej produkcji oraz problemami z logistyką magnezu.

A tymczasem chińska produkcja samochodów bije kolejne rekordy…