Inspekcja zatrzymała w poniedziałek Volvo FH drugiej generacji, którego legalizację tachografu określono jako niepotrzebną i zastanawiającą. Dlaczego? Otóż była to legalizacja urządzenia, które i tak pozostało w tym samochodzie zupełnie nielegalne.
Zestaw skontrolowano pod Lesznem, na drodze krajowej nr 12. Inspektorzy standardowo zajrzeli do tachografu i okazało się to urządzenie analogowe, z wysuwaną szufladą. Tymczasem data pierwszej rejestracji pojazdu przypadła po 1 maja 2006 roku, a więc ciężarówka powinna mieć na pokładzie tachograf cyfrowy. Stąd kontrowersyjny charakter legalizacji urządzenia, wszak autoryzowany warsztat powinien zwrócić uwagę na powyższą nieprawidłowość. I stąd też potencjalna kara dla firmy, którą wyliczono na 10,5 tys. złotych.
Sądząc po wyglądzie pojazdu oraz oznaczeniu Euro 5, mogłoby to być Volvo FH z szczególnie newralgicznego rocznika 2006, w którym występowały naprawdę nietypowe połączenia osprzętów i tachografu. Dla przykładu, w tym samym roku rejestrowano zarówno ciężarówki Euro 3 z tachografami cyfrowymi, jak i pojazdy Euro 5 z tachografami analogowymi. Szerzej wyjaśniałem to ledwie miesiąc temu, w bardzo podobnej historii: Analogowy tachograf zamiast cyfrowego – newralgiczny rocznik 2006 pod lupą ITD
Oto komunikat WITD Poznań, zatytułowany jako „Stary Tachograf Z Niepotrzebnymi Badaniami”:
Tachograf starego typu przeszedł badanie techniczne, a w ogóle nie powinno go być w pojeździe. Brak wymaganego cyfrowego urządzenia rejestrującego stwierdzili inspektorzy z Leszna.
2 maja na odcinku drogi krajowej numer 12 w miejscowości Długie Nowe patrol leszczyńskiego oddziału wielkopolskiej inspekcji zatrzymał do kontroli zespół pojazdów należący do polskiego przewoźnika. Podczas kontroli inspektorzy stwierdzili, że w pojeździe było zainstalowane analogowe urządzenie rejestrujące, a powinno już być cyfrowe. Przedsiębiorca nie wymienił urządzenia na zgodne z przepisami. Zastanawiające jest to, że analogowy tachograf przeszedł wymagane badanie okresowe w kwietniu tego roku. Przedsiębiorcę czeka postępowanie administracyjne na łączną kwotę 10,500 zł w związku ze stwierdzonymi naruszeniami.
