Kolejne testy 74-tonowych ciężarówek do drewna, z dziewięcioma osiami w zestawie

Norwegia idzie jeszcze o krok dalej jeśli chodzi o parametry samochodów ciężarowych. Zamiast dotychczasowych 60 ton, prowadzone są już testy 74-tonowe, specjalnie dla branży transportu drewna.

Najnowsze testy trwały dwa dni i przeprowadzano je w Braskereidfoss, w południowej Norwegii, nieopodal granicy ze Szwecją. Uczestniczący z nich zestaw liczył aż dziewięć osi, w tym aż cztery w samej ciężarówce oraz pięć w przyczepie. Taki układ okazuje się konieczny, by nie uszkodzić dróg o dopuszczalnym 10-tonowym nacisku na oś.

Już teraz wiadomo, że testy kontynuowane, tym razem bardziej długoterminowo. 74-tonowe ciężarówki co najmniej do 2024 roku będą pracowały u wybranych przewoźników, również w transporcie drewna. Następnie władze mają rozważyć dopuszczenie takich pojazdów do bardziej powszechnego użytku, choć nadal tylko na wybranych drogach.

Poza zestawami 74-tonowymi, stojącymi na dziewięciu osiach, Norwegowie chcą też inne nowe konfiguracje. Mają to być 68-tonowe zestawy z czterema osiami w ciężarówce oraz czterema w przyczepie, a także zestawy 65-tonowe, w których trzyosiowa ciężarówka pociągnie aż pięcioosiową przyczepę.

A przy okazji przytomne, że jest już w Europie kraj, gdzie 74-tonowe pojazdy są standardem, nie wymagając żadnych szczególnych zezwoleń. To Finlandia, pozwalająca na ciąganie dwóch pełnowymiarowych naczep jednym ciągnikiem (zdjęcie poniżej).