Kolejne 16 ciężarówek spłonęło na tej samej bazie – drugi pożar po czterech dniach

Artykuł o poprzednim pożarze: tutaj

W firmie transportowej z Osiecznicy pod Bolesławcem doszło do kolejnego pożaru. To już drugie takie zdarzenie w ciągu zaledwie czterech dni, mające miejsce na terenie dokładnie tej samej bazy.

Przypomnijmy, że pierwszy pożar miał miejsce tuż po Wielkanocy, w nocy z wtorku na środę (11/12 kwietnia). Ogień strawił wówczas sześć zestawów oraz poważnie uszkodził siódmy z nich. Minionej nocy (15/16 kwietnia), tuż przed godziną 4, doszło natomiast do kolejnego pożaru, mającego jeszcze większą siłę. Tym razem spłonęło aż 16 ciężarówek, a z ogniem przez cztery godziny walczyło 42 strażaków.

Podobnie jak poprzednio, firmowe zestawy stały zaparkowane w równych rzędach, jeden obok drugiego. Były to głównie MAN-y TGX z kurtynowymi naczepami. Różnica była jednak taka, że minionej nocy zapłonęły aż dwa rzędy ciężarówek, w związku z czym strażacy musieli skupiać swoją akcję na dwóch miejscach jednocześnie.

Na szczęście ponownie obyło się bez ofiar w ludziach, a straty miały charakter wyłącznie materialny. Jeśli natomiast chodzi o przyczyny pożaru, to nikt chyba nie ma już wątpliwości, że mowa o celowych podpaleniach. Kto jednak mógł podłożyć ogień oraz w jakim celu – na te pytania bolesławiecka policja nie udzieliła jeszcze oficjalnej odpowiedzi.

Zdjęcia: OSP-Osiecznica