Kolejna ciężarówka do wożenia piwa na prądzie – MAN eTGM obsłuży dostawy w Belgii

Moje wrażenia z jazdy MAN-em eTGM znajdziecie tutaj.

Jeszcze niedawno elektryczne wersje popularnych ciężarówek występowały tylko w roli prototypów. Testy najwyraźniej się jednak kończą, gdyż kolejne zelektryfikowane modele zaczynają trafiać do swoich użytkowników.

DAF właśnie wprowadza do oferty nową konfigurację modelu CF Electric. Mercedes-Benz potwierdził, że w 2021 roku eActros wejdzie do seryjnej produkcji. Do tego doszedł też chiński BYD, którego europejską premierę zapowiadałem tutaj. Kolejnym elementem układanki jest zaś MAN eTGM, który właśnie znalazł swojego pierwszego komercyjnego klienta.

Elektryczne, 26-tonowe podwozie trafiło do belgijskiego oddziału firmy Anheuser-Busch. Przedsiębiorstwo to jest największym wytwórcą piwa na świecie i będzie wykorzystywać model eTGM od kwietnia przyszłego roku. Samochód zaoferuje przy tym 360 KM mocy, dwanaście litowo-jonowych baterii oraz zasięg wynoszący do 200 kilometrów.

Elektryczny MAN będzie pracował w typowo miejskiej dystrybucji, obsługując dostawy piwa. Ograniczony zasięg nie będzie żadnym problemem, gdyż średnie, dzienne przebiegi raczej nie przekroczą 40 kilometrów. Mnóstwo będzie za to postojów, stania w korkach i manewrowania, przy których napęd na prąd będzie po prostu jak znalazł.

Dla zainteresowanych dodam, że Anheuser-Busch słynie ostatnio z zamówień na elektryczne ciężarówki. W Stanach Zjednoczonych firma przygotowuje całą flotę ciągników marki Nikola oraz BYD. To też na jej zlecenie odbył się transport opisywany w następującym tekście: Pierwszy komercyjny przewóz z udziałem Nikoli – piwo z browaru na lokalnej trasie