Jak co roku, w Boże Narodzenie nie zabrakło świątecznych historii o kierowcach ciężarówek. Chyba najciekawsza z nich pochodzi z Niemiec, z małej miejscowości Ense w okolicach Dortmundu. Pracownikami litewskiej firmy transportowej zainteresował się tam lokalny klub piłkarski.
Inicjatorem całej sytuacji był prezes klubu Höinger SV. Zauważył on grupę litewskich ciągników, które tuż przed świętami zaparkowały przy terenie firmy logistycznej NTG Logistics. Sądząc po zdjęciu opublikowanym na łamach „Soest Anzeiger”, były to Volva FH z firma Girteka Logistics.
Jak się okazało, dwunastu kierowców miało stać w tym miejscu przez cały okres świąteczny, aż do 6 stycznia. Prezesowi klubu zrobiło się ich żal i dlatego też zorganizował dla nich bardziej komfortowy nocleg. Bez jakichkolwiek opłat oddał do dyspozycji pokoje gościnne w budynku klubu. Pozwolił też zaparkować ciągniki pod budynkiem, a nawet zapewnił skrzynkę piwa i zaopatrzenie na grilla.
Wszystko to brzmi wspaniałomyślnie, choć jest też kontrowersyjna strona tej sytuacji. Skoro kierowcy mieli spędzić w kabinach okrągłe dwa tygodnie, bez wykonywania w tym czasie jakichkolwiek zadań transportowych, to przewoźnik powinien zadbać o odpowiednie zaplecze. Tym bardziej, gdy mowa o przewoźniku kreującym się na wyjątkowo nowoczesną firmę.
Wspomniane zdjęcie:
