W artykule Kierowcy ciężarówek zawalczyli o swoje w firmie Stobart opisywałem między innymi przypadek irlandzkich kierowców, którzy postanowili zaskarżyć swojego pracodawcę w związku z koniecznością dzwonienia w dni wolne do biura i dopytywania się o trasę planowaną na nadchodzący dzień pracy. Kierowcy Ci proces wygrali, otrzymają teraz po kilka tysięcy euro odszkodowania, a do tego wszystkiego prawdopodobnie mogą dodać sobie satysfakcję, że ich czyn zmieni spory kawałek branży transportowej.
Jak podaje brytyjski „Commercial Motor”, irlandzki pozew oznacza dla przewoźników, w tym oczywiście też dla samej firmy Stobart, konieczność częściowej reorganizacji pracy. Trzeba bowiem znaleźć sposób, dzięki któremu kierowcy nie będą musieli kontaktować się w dzień wolny z biurem. Jeśli tak się nie stanie, opisana powyżej sprawa może zachęcić kierowców do wycieczek do sądów, które oczywiście powinny wydawać korzystne dla nich wyroki. Pozostaje jednak pytanie, w jaki sposób można uniknąć takiego weekendowego, czy też wakacyjnego dzwonienia w branży, w której zlecenia często pojawiają się praktycznie z dnia na dzień.
