Kierowca ciężarówki zmiażdżony między naczepami – sprawca odjechał z parkingu

W nawiązaniu do tekstu:

Cała grupa uszkodzonych ciężarówek po alkoholowych manewrach na parkingu

Dokładnie tydzień temu informowałem o parkingowej kolizji kilku samochodów ciężarowych. Uszkodzonych zostało wówczas pięć zestawów, w tym jeden nadspodziewanie poważnie. Jak jednak pokazało zdarzenie z minionego piątku, kierowcy i tak mieli mnóstwo szczęścia. W podobnych okolicznościach może bowiem dojść do prawdziwej tragedii.

W piątkowy wieczór, na parkingu Am Heidenholz przy niemieckiej autostradzie A17, zginął 45-letni kierowca z Rumunii. Według relacji świadków, mężczyzna zjechał na parking tuż przed tragicznym zdarzeniem, około godziny 20.45. Zatrzymał swój pojazd w liniach, opuścił kabinę i udał się w kierunku tyłu zestawu, gdy w jego naczepę uderzyła inna ciężarówka. Siła tego uderzenia wepchnęła naczepę na kolejny zestaw, a 45-latek został zmiażdżony między pojazdami, odnosząc śmiertelne obrażenia.

Sprawca wypadku natychmiast opuścił parking, odjeżdżając w kierunku czeskiej granicy. Nie wiadomo, czy zdawał sobie sprawę z tragedii, a także jakie mogły być przyczyny jego zachowania. Drezdeńska policja prowadzi obecnie poszukiwania, apelując do świadków o wszelkie użyteczne informacje.

Zdjęcie z miejsca zdarzenia: