Karetka pogotowia z zasilaniem wodorowym – Fiat Ducato z instalacją na dachu

Wodorowe zasilanie zadebiutowało w specjalistycznym, ratowniczym zastosowaniu. Brytyjska firma Ulemco stworzyła pierwszą na świecie wodorową karetkę pogotowia, która już wkrótce rozpocznie testy w Londynie.

Samochód powstał na bazie Fiata Ducato, lecz został bardzo poważnie zmodyfikowany. Pozbawiono go spalinowego napędu, zamiast tego montując silnik elektryczny, niewielkie baterie ogniwa paliwowe oraz zbiornik na 8 kilogramów wodoru. W ogniwach wodór przekształcany jest w energię elektryczną, ta trafia do baterii i następnie napędza silniki.

Zasięg na jednym tankowaniu wodoru ma wynosić około 300 mil, czyli nieco ponad 480 kilometrów. Producent podał też prędkość maksymalną 145 km/h oraz zaskakująco wysoką ładowność. Ma ona wynosić aż 900 kilogramów, choć nie wiadomo przy jakim DMC. Niewykluczone, że to więcej niż 3,5 tony, gdyż w Wielkiej Brytanii karetki często przekraczają tę wartość.

Co natomiast jest w tym najciekawsze, to układ nadwozia. Elementy wodorowego zasilania, na czele ze zbiornikiem, umieszczono w podwyższeniu dachu zabudowy. Za to przestrzeń ratunkowa znajduje się wyjątkowo nisko, wręcz bezpośrednio nad ziemią. Umożliwiła to przednionapędowa bazowego konstrukcja Fiata Ducato.