Kamazy po tuningu z Dalekiego Wschodu – przody z Fotonów i boki z Freightlinerów

Galerię zdjęć zmodyfikowanych egzemplarzy znajdziecie tutaj.

Rosyjska ciężarówka tuningowana na chińskich i amerykańskich częściach – coś takiego nie zapowiada się najlepiej. Dla wielu przewoźników z Dalekiego Wschodu może to być jednak bardzo atrakcyjne rozwiązanie. Po pierwsze, wielu z nich nie stać na nic lepszego, niż klasyczny Kamaz ze starym typem kabiny. Po drugie zaś, jeśli już mają sprowadzać zagraniczne części, najbliżej jest im właśnie do Chin do USA.

Przez Daleki Wschód mam tutaj na myśli wschodnie krańce Rosji. Właśnie tam, w Kraju Nadmorskim ze stolicą we Władywostoku, zrodziła się nowa moda. Są to Kamazy, do których przeszczepia się przody nadwozia z chińskich Fotonów Aumanów ETX. Do tego dochodzi kilka elementów z amerykańskiego Freightlinera Argosy oraz zupełnie nowe szyby boczne, poprawiające wentylację kabiny.

Foton Auman ETX:

Freightliner Argosy:

Z Fotonów przekłada się poszycie zderzaków, przednie reflektory oraz kompletne atrapy chłodnicy wraz z narożnikami. Z Freightlinerów Argosy dokłada się tylne elementy nadkoli, wraz z charakterystycznymi stopniami oraz fragmentami osłon międzyosiowych. Z drzwi usuwane są też małe, trójkątne szyby, zastępując je pełnymi, całkowicie opuszczanymi oknami. A na koniec na ciężarówkę może trafić nowe, mniejsze logo Kamaza.

Ten dalekowschodni tuning został ostatnio nagłośniony przez rosyjski portal „Yandex”. Autor tamtejszego tekstu zachwala zmodyfikowane Kamazy za naprawdę świetny, nowoczesny wygląd. I faktycznie trzeba przyznać, że od przodu wygląda to całkiem nieźle. Gdy jednak spojrzymy na ciężarówkę od boku, od razu zauważymy zarys oryginalnego Kamaza. A to już dobitnie przypomina, że mowa o kabinie pochodzącej z lat 60-tych.