Kamaz za milion dolarów pokonany na Ukrainie – krążą poradniki jak go trafić

Powyżej: reklama Tajfuna K sprzed 2 lat

Pomimo rosyjskiego ataku, ukraińskie media motoryzacyjne nie przestały nadawać. Działa między innymi ciężarowy dział portalu motoryzacyjnego „autocentre.ua”, choć niestety tematyka jego artykułów oraz źródła informacji muszą być inne niż zwykle.

Opisując w sobotę Kamaza 63968, ukraińscy dziennikarze motoryzacyjni mogli posłużyć się zdjęciami szczególnego egzemplarza. To ciężarówka, którą unieszkodliwiło ukraińskie wojsko, niszcząc opony i ostrzeliwując kabinę. Trzeba zaś zaznaczyć, że Kamaz 63968 był nie lada przeciwnikiem. Oficjalnie bowiem wiadomo, że to najlepiej chroniona i najbardziej zaawansowana rosyjska ciężarówka wojskowa.

Autor zdjęcia: Dylan Malyasov

Model 63968, znany też jako Tajfun K, trafił do służby w 2015 roku, a dotychczas do użytku wdrożono około 330 egzemplarzy. Każdy egzemplarz ma kosztować okrągły milion dolarów, w ramach oferując imponujące parametry. Pojazd ma zaledwie 9 metrów długości i trzyosiowe podwozie, a mimo to jego masa całkowita może wynosić 24 tony. Wewnątrz zmieści się nawet 18 żołnierzy, szyby mają 12,9 milimetra grubości, a opancerzenie zapewnia ochronę przed pociskami kalibru 14,5 milimetra. Ciężarówka powinna też przetrwać wybuch miny, uwzględniając ładunki wybuchowe o masie do 8 kilogramów.

Napęd Kamaza 63968 stanowi 450-konny turbodiesel rosyjskiej marki JaMZ, spalający w warunkach bojowych nawet 80 litrów oleju napędowego na 100 kilometrów. JaMZ jest też producentem 8-biegowej skrzyni biegów, zapewniającej prędkość maksymalną na poziomie 105 km/h.

Jak unieszkodliwić takiego potwora? Tutaj możemy dojść do kolejnego artykułu z ukraińskiego działu ciężarowego. „Autocentre.ua” opublikowało bowiem cały poradnik, który wskazuje najsłabsze punkty rosyjskich, wojskowych ciężarówek. Wskazuje się przy tym największe elementy przeszklenia oraz włazy dachowe. Można też zobaczyć gdzie znajdują dachowe otworzy wentylacyjne, elementy układu dolotowego i zbiorniki paliwa.

Przy tekście zamieszczam trzy takie grafiki, byście mogli zobaczyć z czym zmagają się obecnie Ukraińcy. Muszę tutaj bowiem podkreślić, że to nie jest poradnik dla wojskowych, lecz treści przeznaczone dla ukraińskiej ludności cywilnej. Grafiki mają jej pomóc w nakierowywaniu „koktajli mołotowa”, przygotowanych w ramach oporu przed rosyjskim najeźdźcą.