Kamaz pokazał ciężarówkę bez kabiny – 18-tonowe podwozie wkrótce ruszy do pracy

Więcej zdjęć znajdziecie tutaj.

Coraz częściej mówi się o prototypach ciężarówek bez kabiny. Dotychczas prym wiedli pod tym względem Szwedzi, z pojazdami marek Scania, Volvo Trucks oraz Einride. Okazuje się jednak, że swój wkład wniosą także Rosjanie.

Samochód widoczny na powyższym zdjęciu to zautomatyzowany, elektryczny Kamaz „Czelnok”. Pojazd ten zaprezentowano już w ubiegłym miesiącu, bez żadnych oficjalnych komunikatów prasowych ze strony firmy. Sprawę nagłośnili jednak dziennikarze z rosyjskiego portalu „ST-KT.ru”, podając nawet zestaw danych technicznych.

Nowy Kamaz okazał się 8-metrową, 18-tonową ciężarówką bez jakiejkolwiek kabiny. Sterowanie w stu procentach oddano w ręce autopilota, czujników, radarów oraz kamer. Uwagę zwraca też elektryczny napęd, bazujący na silnikach kanadyjskiej produkcji. Moc ma wynosić 340 KM, z łatwością pozwalając na osiągnięcie 90 km/h. Niemniej, z uwagi na względy bezpieczeństwa, zastosowano tu ogranicznik na 40 km/h. Ładowność to natomiast równe 10 ton, przy zastosowaniu kurtynowej zabudowy.

Co ciekawe, Czelnok nie jest typowymi prototypem. To ciężarówka gotowa do pracy i stworzona z myślą o bardzo konkretnych zadaniach. Zamierza wykorzystywać ją sam Kamaz, przy przewozach wykonywanych w nowej fabryce kabin. Samochód będzie się tam poruszał po prywatnych drogach, więc brak kierowcy nie stworzy problemów formalnych. Problemem nie będzie też ograniczony zasięg, wynoszący do 60 kilometrów na jednym ładowaniu.

Czy w przyszłości podobne Kamazy trafią także do szerszego, zewnętrznego użytku? Patrząc na doniesienia z całego świata, wydaje się to niewykluczone. Tym bardziej, że Rosjanie snują już plany o bezzałogowej autostradzie między Moskwą a Petersburgiem. Ciężarówki bez kabin miałyby tam jeździć po wydzielonych pasach ruchu, rozpoczęcie testów przewidziano na 2022 rok, a więcej na ten temat przeczytacie tutaj.