Na angielskim lotnisku w Manston ma już stać ponad 3 tys. samochodów ciężarowych. Zapewne drugie tyle tkwi w kolejkach ustawionych na drogach. Dalszy ruch prawdopodobnie stanie się możliwy dopiero o północy, gdy Francja zniesie swój zakaz wjazdu z terenu Wielkiej Brytanii. Choć i to nie znaczy, że ograniczenia się skończą.
Jeśli kogoś czeka jeszcze rozładunek lub załadunek w Niemczech, może się tam spotkać w wyjątkowo ostrymi restrykcjami. Land Nadrenia Północna-Westfalia (Nordrhein-Westfalen), obejmujący między innymi Zagłębie Ruhry, wprowadził specjalne zasady dla osób przybywających z Wielkiej Brytanii. Jak donosi organizacja przewoźników „TLN”, są to wymagania obejmujące także kierowców ciężarówek, pod warunkiem, że byli oni na brytyjskim terytorium w ciągu ostatnich 10 dni.
Taki kierowca ciężarówki może wjechać do landu Nadrenia Północna-Westfalia, ale nie może opuszczać kabiny na dłużej niż 30 minut i nie może tego robić bez maseczki. Jeśli konieczne jest opuszczenie kabiny na dłuższy okres czasu, kierowca musi poddać się testowi na koronawirusa i uzyskać negatywny wynik. A jeśli z jakiegoś powodu pozostanie w landzie przez dłużej niż 48 godzin, musi oficjalnie zgłosić się do lokalnego centrum medycznego. Namiary na takie centra można znaleźć pod tym linkiem.
Omawiane zasady obowiązują już od dzisiaj i podkreślam, że dotyczą one tylko osób ładujących lub rozładowujących się w Nadrenii Północnej-Westfalii. Przejazd tranzytem odbywa się bez szczególnych ograniczeń.
