Już co dwudziestą ciężarówkę prowadzi kobieta – niemal podwójny wzrost z Holandii

Przyciągnięcie do zawodu kierowcy większej ilości kobiet to pomysł wymieniany już od kilku lat. Jak natomiast pokazują najnowsze statystyki z Holandii, są w Europie miejsca, gdzie plan ten udało się zrealizować.

Holenderskie dane są o tyle ciekawe, że przedstawiają odsetek kobiet faktycznie wykonujących zawód kierowcy ciężarówki, a nie tylko posiadających prawo jazdy kategorii C lub C+E. Tak miarodajne informacje udało się uzyskać za pośrednictwem holenderskiego funduszu emerytalnego, a ich opracowaniem zajął się instytut „STL”, specjalizujący się w promowaniu zatrudnienia w branży transportowej.

Pierwsze liczby w raporcie pochodzą z roku 2009. Wówczas kobiety stanowiły zaledwie 2,2 procent spośród wszystkich osób zarejestrowanych w funduszu emerytalnym jako kierowcy ciężarówek. Przez kolejne kilka lat, do 2017 roku włącznie, tak naprawdę niewiele się w tym temacie zmieniało. Kobiety nie przekraczały bowiem 3 procent całej grupy zawodowej.

Dopiero w 2018 roku rozpoczął wzmożony wzrost, trwający tak naprawdę do dzisiaj. Na początku 2022 roku wśród kierowców ciężarówek było już 4,4 procent kobiet, natomiast do trzeciego kwartału bieżącego roku odsetek ten wyniósł już 4,9 procent. Można więc powiedzieć, że już 1 na 20 ciężarówek jest dzisiaj w Holandii prowadzona przez kobiety.

Holendrzy tłumaczą tę zmianę całym szeregiem inicjatyw, które zachęcały kobiety do podjęcia pracy w transporcie. Wymienia się tutaj nawet bardzo popularny program telewizyjny dokumentalny „Meiden die Rijden”, czyli w tłumaczeniu „Dziewczyny, które jeżdżą”. Poza tym nie bez znaczenia jest oczywiście specyfika przewozów w tym kraju, z duża ilością nowoczesnych flot do ruchu lokalnego.

Wykres opublikowany przez „STL”: