Jeszcze więcej polskich ciężarówek w Niemczech – niemal połowa ruchu z zagranicy

Rok 2021 jest pod wieloma względami rekordowy. Wystarczy spojrzeć na tempo w jakim sprzedają się samochody ciężarowe, zarówno nowe, jak i używane. A gdy spojrzymy na transportowe statystyki, okazuje się to prawdziwe eldorado dla międzynarodowych przewoźników zarejestrowanych w Polsce.

Niemieckie BAG podsumowało statystyki ruchu samochodów ciężarowych z pierwszej połowy 2021 roku. Dokonano tego w oparciu o myto, a więc system opłat drogowych, uwzględniający ruch na wszystkich autostradach oraz najważniejszych drogach krajowych.

I tak okazuje się, że w pierwszej połowie 2021 roku ciężarówki o DMC powyżej 7,5 tony przejechały po Niemczech 20,8 miliarda płatnych kilometrów. To wynik o 6,5 proc. wyższy niż w roku 2020 oraz o 1,4 proc. wyższy niż w roku 2019, jeszcze przed pandemią. Można więc powiedzieć, że transport odrodził się już po ubiegłorocznym kryzysie, a wręcz wszedł na jeszcze wyższy poziom.

Kto natomiast korzystał na tym najbardziej? Wśród największych wzrostów mamy ciężarówki na rejestracjach z Polski, które przejechały po Niemczech o 14 proc. więcej kilometrów niż przed rokiem. Dla porównania, Litwinom i Rumunom przybyło po 12,4 proc., Czechom 9,5 proc., Bułgarom 7,4 proc., Holendrom 7,2 proc., Łotyszom 5,2 proc., a samym Niemcom zaledwie 2,7 procent.

Po tych wzrostach ruch ciężarówek na polskich rejestracjach stanowi już 17 proc. całego ciężarowego ruchu w Niemczech. Na 20,8 mld zarejestrowanych kilometrów pojazdy te odpowiadały za 3,59 mld. To drugi najwyższy wynik po ciężarówkach zarejestrowanych w Niemczech (12 mld), a jednocześnie niemal połowa wyniku wszystkich zagranicznych ciężarówek z krajów Unii Europejskiej (łącznie 8,8 mld, wraz Polską).