Iveco Strator w ciężkiej i mocnej konfiguracji, na 50-lecie firmy – 570 KM i napęd 6×4

Już w lutym zapowiadano premierę Iveco Strator kolejnej generacji. Nowy model zapewne będzie bazował na modelu S-Way, wykorzystując jego powiększoną kabinę. A tymczasem możecie zobaczyć jednego z ostatnich Stratorów w dotychczasowym wydaniu.

Srebrny ciągnik został przekazany angielskiej firmie G&B Finch, oferującej usługi transportowe oraz budowlane. Jest to pojazd z 570-konnym silnikiem Cursor 13, napędem 6×4 oraz budowlanym ogumieniem Michelin X Works. Ponadto uwagę zwraca szeroka, ale niska kabina sypialna, bez jakiegokolwiek podwyższenia dachu. W Stralisach coś takiego widuje się bardzo rzadko, a po przeróbce na Stratora całość wygląda jeszcze ciekawiej.

G&B Finch zamówiło 570-konnego Stratora, by uczcić 50-lecie działalności. Stąd też specjalne malowanie, wykonane przez firmę Scott Airbrushwork. Na nadwoziu można zobaczyć zarówno maszyny budowlane, jak i samochody wykorzystywane przez ostatnie 50 lat. Wśród nich jest pierwsza generacja Forda Transita, najstarsze wydanie Range Rovera, czy trzyosiowe Iveco Turbostar w ponadnormatywnym zestawie. Na masce znalazło się zaś miejsce na trzy pokolenia prezesów, z założeniem firmy, jego synem oraz wnukiem.

Tak skonfigurowany pojazd będzie świetną pamiątką po jubileuszu, a także świetnie zgra się z dotychczasową flotą. G&B Finch wykorzystuje obecnie tylko ciężarówki marki Iveco, w tym różne warianty Trakkerów oraz Stralisów. Pojazdy te jeżdżą z wywrotkami, betoniarkami, a także przewożą maszyny budowlane. Strator ma szansę sprawdzić się właśnie w tym ostatnim typie przewozów, jako że ponadnormatywne zezwolenia rozwiążą problem zbyt długiej kabiny.

Zdjęcia opublikowane przez Scott Airbrushwork: