Kurs na prawo jazdy kategorii C1 to w Polsce rzecz zupełnie niespotykana. Zresztą, nie tylko w Polsce, wszak w większości europejskich krajów naprawdę trudno na coś takiego trafić. Rodzi się więc pytanie, czy taka kategoria jest w ogóle komukolwiek potrzebna i czy istnieją auta przystosowane do zdobywania tego typu uprawnień?
W ramach odpowiedzi mam do zaprezentowania bardzo nietypowe Iveco Daily, dostarczone w ostatnich dniach do holenderskiej szkoły jazdy Verkeersschool Wierks. Pojazd ten skonfigurowano właśnie do nauki na kategorie C1, decydując się przy tym na 7-tonowy wariant podwozia, podwójną kabinę oraz zamkniętą zabudowę, w której przewożony będzie szkoleniowy balast. Napęd stanowi 3-litrowy silnik o mocy 180 KM, na liście opcji znalazły się też powiększone lusterka o ciężarowym układzie, a masa własna pojazdu, bez wspomnianego balastu, to około 3,8 tony.
Zgodnie z założeniami kategorii C1, osoby uczące się na takim Daily uzyskają uprawnienia do prowadzenia samochodów ciężarowych o DMC między 3,5 a 7,5 tony. Warto też podkreślić, że nie poznają one specyfiki jazdy z pneumatycznym układem hamulcowym, nie doświadczą typowo ciężarowej skrzyni biegów i nie dowiedzą się jak to jest siedzieć nad przednią osią, w kabinie o osobnym układzie zawieszenia. Jednocześnie koszty zdobycia kategorii C1, a także wymiar godzinowy kursu, będą takie same lub bardzo podobne, jak w przypadku pełnej kategorii C, pozbawionej limitu tonażowego. Tutaj wracamy więc do zasadniczego pytania – dlaczego ktoś wybiera C1, zamiast zrobić po prostu kategorie C?
Jak się okazuje, szkoła Verkeersschool Wierks określa prezentowany pojazd mianem ciężarówki na „kamperowe prawo jazdy”. Wśród holenderskich kursantów na kategorię C1 dominują bowiem posiadacze ciężkich kamperów, zbudowanych na bazie aut dostawczych, ale przekraczających już wartość 3,5 tony. Ich samochodom zwykle bliżej jest do takiego Iveco Daily niż do pełnoprawnej ciężarówki, zarówno pod względem konstrukcji, jak i łatwości obsługi, czy zewnętrznych wymiarów. Dla przykładu, ten konkretny egzemplarz ma 7,4 metra długości, 4,25 metra rozstawu osi i zaledwie 2,37 metra szerokości. To wszystko razem więc sprawia, że posiadacze kamperów – a tych są przecież w Holandii tysiące – wolą właśnie prawo jazdy kategorii C1 niż pełnoprawne C.