International LoneStar na montażu tachografu w Ostrowie Wielkopolskim to naprawdę zaskakujący widok

Aktualizacja: Czytelnik Piotr nadesłał zdjęcia opisywanej ciężarówki przy pracy. Jak widać, samochód jeździ z krótką naczepą do obsługi wydarzeń.

International LoneStar to bez wątpienia nie jest ciężarówka, której spodziewalibyśmy się w warsztacie obsługującym tachografy. W ogóle trudno spodziewać się tego pojazdu w Polsce, wszak nawet w Stanach Zjednoczonych, czyli w kraju pochodzenia, jest on dużą rzadkością. Aż tu nagle, w jednym z warsztatów w Ostrowie Wielkopolskim, pojawia się to:

Czerwony International przyjechał do warsztatu na tymczasowych rejestracjach, w celu zamontowania tachografu. Jest to rzecz obowiązkowa, by amerykański ciągnik mógł normalnie pracować na polskich drogach. Plan jest natomiast taki, by LoneStar otrzymał pokazową naczepę i jeździł w służbie marketingu. Można się więc spodziewać, że wkrótce zobaczymy go na festynach, targach, czy innych tego typu imprezach.

Prezentowane przy tekście zdjęcia nadesłał Czytelnik Maciej. Zwrócił on też przy okazji uwagę na pewien szczególny element wyposażenia. Są to chromowane kominy, tradycyjnie umieszczone z boku szoferki i okazujące się… atrapami. Widać tutaj brak jakiegokolwiek połączenia z silnikiem, a nawet równe ścięcie tych elementów od dołu. Zamiast tego działający komin mamy za sypialnią.

Te atrapy kominów przypominają, że choć International LoneStar wygląda naprawdę na bogato, nadal jest to produkt budżetowej marki, budującej głównie tanie ciągniki dla flotowych odbiorców. Jeśli natomiast chcecie wiedzieć o tej ciężarówce nieco więcej, zapraszam Was do tego artykułu: International LoneStar, jego styl oraz wady, czyli historia jednej z najciekawszych ciężarówek na świecie

Dodatkowe zdjęcia: