Współczesne reklamy samochodów ciężarowych skupiają się głównie na efektywności, zużyciu całkowitych kosztach eksploatacji oraz bezpieczeństwie. Za to tak niebiznesowe kwestie, jak dynamika i radość z prowadzenia, musiały odejść po prostu na dalszy plan. Teraz jednak Volvo Trucks wyłamało się z tego trendu, prezentując historię miłosną, w której efektywność (ang. „Efficiency”) nawiązuje namiętny związek z radością (ang. „Fun)”.
To już kolejna reklama Volvo Trucks, którą postanowiono utrzymać w bardzo lekkiej konwencji. W roli głównej występują dwa ciągniki siodłowe z serii FH, wyposażone w układ napędowy I-Save, oparty na silnikach z systemem Turbo Compound. Jednostki te zapewniają dodatkowe 300 Nm momentu obrotowego na niskich obrotach i to właśnie ten parametr ma zapewniać znacznie niższe zużycie paliwa (dając „Efficiency”) przy wyjątkowo sprawnym pokonywaniu wzniesień (zapewniając kierowcy „Fun”). I tak oto „Efficiency”, tworząc poniższą historię:
