Gdy na rynku pojawia się nowy model ciężarówki, szczególnym momentem jest pojawienie się egzemplarzy w specjalistycznych wersjach. Dopiero one są bowiem sygnałem, że produkcja i dostawy nowego modelu na dobre się już rozkręciły. I właśnie ten moment nadszedł teraz w przypadku nowego Mercedesa Actrosa. Powyżej możecie bowiem zobaczyć cztery egzemplarze do przewozu samochodów, sfotografowane przez Czytelnika Piotra.
Cztery nowe Actrosy zaparkowały pod autoryzowanym serwisem Volvo Trucks w Suwałkach. Samochody miały typową dla autotransporterów konfigurację, z niskimi i wąskimi kabinami, a także z przyciętym nad sypialnią dachem. Do tego doszły zabudowy marki Kässbohrer oraz oczywiście system MirrorCam zastępujący lusterka. Swoją drogą, tego ostatniego na pierwszy rzut oka nie widać. Ramiona kamer są bowiem częściowo przysłonięte przez górny pokład zabudowy.
Opisywane auta niewątpliwie są jednymi z pierwszych Actrosów „MP5” w tej konfiguracji. Kim jest więc przewoźnik, który zdołał odebrać je w tak krótkim czasie? To firma Hegelmann Transporte, wywodząca się z Niemiec, jeżdżąca głównie na litewskich rejestracjach i w ostatnim czasie zdobywająca spory rozgłos.
Hegelmann Transporte znane jest z inwestowania w ogromne ilości ciężarówek. Tylko w ubiegłym roku firma zamówiła ponad tysiąc ciągników marki DAF oraz Mercedes- Benz. O przewoźniku mówi się też w kwestii zatrudniania dużych ilości tanich, wschodnich kierowców. Dlatego też firma bardzo krytycznie odniosła się do litewskich podwyżek dla kierowców ciężarówek, opisywanych w następującym artykule: Litwa podnosi pensje kierowców, firmy rozważają przesiadkę na polskie rejestracje.
