Eksport używanej Scanii 114L na dystansie 13 tys. km – szczeciński motyw w Chile

Źródło: @puerto_montt_trucks (Instagram)

Powyżej: zdjęcie z miasta Puerto Montt na południu Chile

Czerwono-biało-niebieska kabina, lusterko pod przednią szybą i 11-litrowy silnik o niezbyt dużej mocy – wystarczy krótki rzut oka na powyższe zdjęcie, by stwierdzić Scanię serii 4 po dużej, niderlandzkiej firmie Heisterkamp. Wielu polskich kierowców ma wspomnienia związane z takimi „czwórkami”, jeżdżąc z nimi w ramach oddziału założonego przez Holendrów w Szczecinie. To już jednak historia sprzed kilkunastu lat, a dzisiaj ta trójkolorowa Scania stacjonuje dosłownie na drugim końcu świata.

Po zakończeniu kariery w Europie, samochód nie trafił ani na Bliski Wschód, ani nawet do Afryki. Zamiast tego wywieziono go do Ameryki Południowej, i to na zachodnie wybrzeże tego kontynentu, mianowicie do Chile. To kraj oddalony od Europy o około 13 tys. kilometrów, a więc mamy tam równie „blisko”, co na przykład do Australii. Dalej jest już tylko Nowa Zelandia, oddalona o 17 tys. kilometrów.

Kilkanaście lat temu na tablicach ze Szczecina:

Źródło: lkw-infos.eu

Gdy trafiłem na zdjęcie tego pojazdu, byłem naprawdę szczerze zaskoczony. Nie spodziewałem się, że eksport używanej ciężarówki w popularnej konfiguracji, na aż tak dużym dystansie, może mieć finansowy sens. Tym bardziej, że w ciągu ostatnich kilkunastu lat Chile stało się krajem względnie bogatym i rozwija silny rynek wewnętrzny. Nieporównywalnie bliżej niż Europa leży też Brazylia, a więc kraj Scaniami, Volvami i Mercedesami płynący. Raczej tam spodziewałbym się więc źródła ewentualnego eksportu do Chile.

Drugie moje zaskoczenie dotyczyło układu osi. Opisywany ciągnik ewidentnie otrzymał układ 6×2 z trzecią osią wleczoną. To zaś zjawisko, którego w dawnej flocie Heisterkampu raczej nie uświadczono. Jak więc widać, używaną Scanię 114L 380 nie tylko opłacało się wysłać na drugą stronę globu, ale też zachował się finansowy sens poważnej modyfikacji podwozia. Sądząc po rozstawie osi, rama zapewne została wydłużona i oś wleczoną dołożono za fabrycznie umieszczoną osią napędową.

Chile na mapie:

Gdy jednak nieco bliżej przyjrzałem się chilijskim ciężarówkom, Scania po Heisterkampie nagle przestała wydawać się czymś szczególnym. Tamtejsze drogi okazały się bowiem zjawiskiem, które samo w sobie jest gigantyczną ciekawostką. Takiej mieszanki ciągników nie widziałem bowiem w żadnym innym państwie.

Import z Europy ewidentnie nie jest tam niczym szczególnym, podobnie jak ciągniki 6×2 wyglądające na niefabryczne przeróbki. Z osiami wleczonymi spotkamy tam nawet „Premiumki”, co w samej Europie jest zjawiskiem niezwykle rzadkim. Tuż obok jeżdżą też ciężarówki z Ameryki Północnej, w tym Freightlinery, Kenworthy, Internationale lub Macki. To samochody stare i nowe, zarówno wielkimi sypialniami, jak i z kabinami ciaśniejszymi niż w Europie. Mówiąc krótko, „amerykańce” wszelkiej możliwej maści. A i na tym też nie koniec, bo swoją cegiełkę dołożyła ciężka motoryzacja południowoamerykańska. Nie brakuje więc brazylijskich ciężarówek Volkswagena, czy zupełnie u nas nie znanych modeli Mercedesa. Żeby zaś kompozycja była kompletna, ostatnią grupę pojazdów dołożyli Azjaci. Najwyraźniej w Chile sprzedało się sporo ciężarówek marek Daewoo oraz Hyundai, a od niedawna ze swoimi produktami przebijają się tam także Chińczycy.

Trochę przykładów z instagramowej strony puerto_montt_trucks (polecam!):

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Los Charlys 🚛❤️ (@puerto_montt_trucks)